Koronawirus. Adam Małysz ma pomysł na sceptyków. "Powinni dostać przepustkę do szpitala"

są i będą bo tak ta planeta funkcjonuje. Należy zadać pytanie o treści gdzie są szczepionki na grypę? Nagle jakoś ich temat ucichł bo nie ma zachorowań na grypę? Czy to nie czasami tą szczepionkę chcą nam wcisnąć jako cudowny lek na wirusa? W marcu mówiono że cały etap tworzenia szczepionki to kilka lat a tu nagle po kilku miesiącach kilka firm już ją ma? Czyżby chciano szybciej zarabiać pieniążki? Tylko pytam. Nic nie sugeruję. Proszę napisać ilu ważnych polityków, sportowców, aktorów zmarło z powodu tego wirusa. Czyżby np politycy którzy są w "grupie ryzyka" mieli lepszą opiekę medyczną od reszty ludzi? Jeżeli tak to trochę słabo to wygląda. Jeżeli mają taką samą to dlaczego nie chorują i nie umierają? Dlaczego w sklepach czy też stacjach benzynowych to są "specjalne" środki do dezynfekcji rąk a w domu to można zwykłym mydłem z wodą umyć ręce i wirus jest zabity? Dlaczego lekarze chodzą ubrani jakby w reaktorze jadrowym pracowali a nam mówią, że maseczka nas ochroni? Dlaczego są wprowadzane idiotyczne regulacje które utrudniają życie? Dlaczego nie zamkną kościołów ale punkty gastronomiczne to już tak? Dlaczego, dlaczego, dlaczego....jest mnustwo. Obecnie czytając czy też oglądając programy np. o Drugiej Wojnie Światowej wiemy, że obie strony konfliktu były sponsorowane przez te same amerykańskie banki, coraz więcej jest dostępnych informacji o wielu innych zdarzeniach z przeszłości o których kiedyś byśmy nie pomyśleli. Czy jest możliwe że całe to zamieszanie z wirusem to takie maczanie palców w biznesie aby jeszcze więcej zarobiło kilka osób? Dlaczego nie? Skoro cały świat dał się oszukać wielokrotnie w temacie wojen (głównie tych wywoływanych przez Amerykanów) to dlaczego teraz ma być inaczej? Chyba nie po to mamy rozum aby zawsze ślepo wierzyć w coś co nam mówi nawet wiele osób. Może warto najpierw przeanalizować czy poszukać innych źródeł i danych? Proszę nie włączać tv i radia przez jeden dzień i nie czytać internetu. Zobaczy pan na czym myk polega. W tv mówią że zmarło 500 osób. Serio? A te 1000 reszty co każdego dnia umiera i umierało przed tą całą "pandemia" to kijek od kaszanki? Ludzie umierają na raka bo nie mogą mieć chemii bo wirus, umierają po wypadkach bo wirus, rehabilitacje(może nie wszystkie) wstrzymane bo wirus, brak przeszczepów bo wirus, na dializę człowiek jedzie z nadzieją że znowu poczuje się lepiej a tu na wejściu okazuje się że ma "gorączkę" (a rozgrzał się bo szedł po schodach), wmawiają mu że wirus bo niby test mu zrobili a przy okazji dostał sepsę. Po dwóch tygodniach piach. Tak znam taką historię. Pisze o tym bo chore nerki są też moim problemem. Ludzie znają jeszcze inne bardziej szokujące o których w tv się nie mówi. Zdaje sobie pan sprawę, że umiera się na wiele innych chorób znacznie szybciej niż na tego wirusa? Szkoda tylko że pan tego nie przeczyta. Skoczkiem był pan wielkim i za to kibicowskie pokłony, ale medycznym to pan jest teoretykiem.