"Biało-czerwona drużyna ponownie nie do zatrzymania! Dziś po prostu zamienili się miejscami. Ręce same składają się do oklasków!" - skomentował na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
W Innsbrucku, w konkursie w ramach 69. Turnieju Czterech Skoczni, na podium mieliśmy dwóch Polaków: Kamil Stoch wygrał, a Dawid Kubacki był trzeci. Tuż za "pudłem" uplasował się Piotr Żyła (4. miejsce), pozycje w czołowej dwudziestce zajęło jeszcze dwóch polskich skoczków: Andrzej Stękała był 18., a Aleksander Zniszczoł 19.
"Wielkie gratulacje dla Kamila Stocha za dzisiejsze zwycięstwo i objęcie pozycji lidera Turnieju Czterech Skoczni, Dawida Kubackiego za trzecie miejsce i zostanie wiceliderem TCS, Piotra Żyły za 4. pozycję oraz Andrzeja Stękały, Aleksandra Zniszczoła, Macieja Kota i Klemensa Murańki za walkę do samego końca i czołową 50, dzięki czemu Polacy nie tylko są na czele walki o Złotego Orła, ale prowadzą też w Pucharze Narodów" - napisał Morawiecki.
"Wszyscy czekamy na to, co wydarzy się w Bischofshofen. 2021 - oby tak dalej!" - dodał premier RP, który już wyczekuje finału 69. Turnieju Czterech Skoczni. Czwarty konkurs odbędzie się w najbliższą środę w Bischofshofen. Początek o godzinie 16:45.
Warto dodać, że dla Kamila Stocha było to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Dzięki niemu Polak objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej 69. Turnieju Czterech Skoczni (WIĘCEJ).
Zobacz też: Skoki. Kamil Stoch awansował na 5. miejsce w klasyfikacji najstarszych zwycięzców konkursów Pucharu Świata
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Prezes PZN potwierdza: będzie dodatkowy weekend Pucharu Świata w Polsce! Kto zorganizuje dodatkowe konkursy?