Puchar Świata w Titisee-Neustadt. Kapitalna forma Polaków. Czterech Biało-Czerwonych w piątce na półmetku!

PAP/EPA / RONALD WITTEK  / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Fantastycznie reprezentanci Polski spisali się w pierwszej serii konkursu w Titisee-Neustadt. W czołowej piątce znalazło się czterech Biało-Czerwonych. Na półmetku prowadził Kubacki, przed Stochem. Ponadto Żyła był 4., a Stękała 5.

Mocno zmienne warunki miały wpływ na rywalizację w pierwszej serii konkursowej na skoczni Hochfirstschanze (K125) w Titisee-Neustadt. Różnice były znaczne - Tilenowi Bartolowi odjęto od noty 19,5 pkt, po tym jak uśredniony pomiar wskazał na 1,8 m/s pod narty. Zdarzały się sytuacje, że zawodnikom dodawano punkty za niekorzystny wiatr.

Wiało z różnych kierunków. Dochodziło do sytuacji, że zawodnikowi odejmowano punkty, choć do połowy zeskoku miał niekorzystne warunki, a dopiero w dole dostał podmuch pod narty.

Choć skakał w niemal zupełnej ciszy, Jakub Wolny osiągnął 135 metrów i znalazł się na prowadzeniu, a niedługo później zapewnił sobie awans do drugiej serii. Do "30" wskoczył także Paweł Wąsek, z rywalizacją pożegnał się natomiast Aleksander Zniszczoł. Można uznać to za niespodziankę, bowiem w serii próbnej zajął 8. miejsce po tym jak uzyskał drugą odległość (dalej skoczył wtedy jedynie Robert Johansson). Tymczasem Polak w pierwszej serii osiągnął 124,5 m.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Kto po Stochu, Kubackim i Żyle? "Potrzebujemy skoczków, których nazwisk jeszcze nie znamy"

Tempo rywalizacji było szarpane. Część zawodników musiało opuścić belkę startową w oczekiwaniu na poprawę warunków. Kiedy wiatr mieścił się w tzw. korytarzu, jury wypuszczało niemal jednego skoczka za drugim.

Kiedy warunki uniemożliwiały oddawanie dłuższych skoków, zdecydowano się na wydłużenie rozbiegu. Niedługo później kapitalnie skoczył Andrzej Stękała. Przy wietrze wiejącym średnio 0,4 m/s pod narty Polak osiągnął aż 143,5 metra i objął zdecydowane prowadzenie. Konieczny był powrót do 5. belki startowej.

Nie przeszkodziło to kolejnym Biało-Czerwonym. Dawid Kubacki i Piotr Żyła skoczyli po 143 metry, a Kamil Stoch 139 m. Przed skokiem Halvora Egnera Graneruda na czele znajdowało się czterech reprezentantów Polski. Norweg rozdzielił ich idealnie w połowie - zajął 3. miejsce.

Po pierwszej serii czołówka konkursu wyglądała niczym z mistrzostw Polski. Na 10. miejscu znalazł się jeszcze Jakub Wolny. Do drugiej serii zdołał awansować także Paweł Wąsek (26. miejsce), a odpadł Aleksander Zniszczoł (36.).

Wyniki pierwszej serii w Titisee-Neustadt:

Lp.ZawodnikKrajOdległośćNota
1. Dawid Kubacki Polska 143 141,9
2. Kamil Stoch Polska 139 138,6
3. Halvor Egner Granerud Norwegia 137,5 138,4
4. Piotr Żyła Polska 143 138,2
5. Andrzej Stękała Polska 143,5 137,3
6. Markus Eisenbichler Niemcy 138 133,7
7. Robert Johansson Norwegia 133 128,7
7. Stefan Kraft Austria 133,5 128,3
9. Antti Aalto Finlandia 142,5 127,9
10. Jakub Wolny Polska 135 126,6
26. Paweł Wąsek Polska 131 111,8
36. Aleksander Zniszczoł Polska 124,5 104,2

Czytaj także:
Skoki. "Jest, wylądował!". Komentator oszalał po tym skoku Adama Małysza w Titisee-Neustadt
Puchar Świata w Titisee-Neustadt. Johansson najlepszy w serii próbnej. Drugie miejsce Stocha, kapitalny skok Zniszczoła

Komentarze (1)
avatar
Luigi1944
9.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie się podział Kamil Stoch?