PŚ w Willingen. Wymowne statystyki i cichy bohater Twittera

PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: Simon Ammann
PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: Simon Ammann

Polscy skoczkowie świetnie spisali się w sobotnim konkursie Pucharu Świata w Willingen. Cichym bohaterem Twittera został Simon Ammann.

Trzech Polaków w pierwszej dziesiątce, w tym Kamil Stoch na najniższym stopniu podium. Kibice i dziennikarze mogą być bardzo zadowoleni z występu Biało-Czerwonych w sobotnich zawodach Pucharu Świata w Willingen.

Co istotne, do drugiej serii konkursu awansowało pięciu reprezentantów Polski i każdy z nich w drugiej rundzie zaliczył awans w klasyfikacji zmagań. "21 - o tyle lokat łącznie awansowali Polacy w finale - każdy zanotował awans" - wyliczył Piotr Bąk, dziennikarz skijumping.pl.

Marcin Szemraj zwrócił uwagę na bardzo słaby występ reprezentacji Niemiec. Stefan Horngacher z pewnością nie tak wyobrażał sobie skoki swoich podopiecznych, tym bardziej na domowej skoczni w Willingen. To najgorszy występ naszych zachodnich sąsiadów od konkursu w Wiśle.

Cichym bohaterem Twittera został natomiast Simon Ammann, który w końcu zdobył swoje pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2020/21. "Brawo dla Simona, naprawdę nie spodziewałem się takiego powrotu. Wow!" - napisał na Twitterze Mateusz Król, dziennikarz portalu sportsinwinter.pl.

"To jego najlepszy rezultat od 22 marca 2019" - przypomniał Adrian Nuckowski, dziennikarz WP SportoweFakty.

W niedzielę, w Willingen, odbędzie się drugi konkurs indywidualny.

Czytaj także:
PŚ w Willingen. Kamil Stoch wyprzedził legendy skoków. Simon Ammann na celowniku
Skoki narciarskie. Żadnych pochopnych ruchów w polskiej kadrze. "To byłby błąd"

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz miał kombinezon po gwieździe skoków. "Za długie nogawki!"

Komentarze (0)