Trzech Polaków w pierwszej dziesiątce, w tym Kamil Stoch na najniższym stopniu podium. Kibice i dziennikarze mogą być bardzo zadowoleni z występu Biało-Czerwonych w sobotnich zawodach Pucharu Świata w Willingen.
Co istotne, do drugiej serii konkursu awansowało pięciu reprezentantów Polski i każdy z nich w drugiej rundzie zaliczył awans w klasyfikacji zmagań. "21 - o tyle lokat łącznie awansowali Polacy w finale - każdy zanotował awans" - wyliczył Piotr Bąk, dziennikarz skijumping.pl.
Garstka statystyk:
— Piotr Bąk (@bo0nkers) January 30, 2021
1 - tyle konkursów PŚ trwała seria bez w czołowej "10",
21 - o tyle lokat łącznie awansowali Polacy w finale - każdy zanotował awans,
77 - tyle razy (z 3. miejscem w #Willingen) stawał na podium PŚ Kamil Stoch.
Ale za to niedziela...#skijumpingfamily
Marcin Szemraj zwrócił uwagę na bardzo słaby występ reprezentacji Niemiec. Stefan Horngacher z pewnością nie tak wyobrażał sobie skoki swoich podopiecznych, tym bardziej na domowej skoczni w Willingen. To najgorszy występ naszych zachodnich sąsiadów od konkursu w Wiśle.
Niemcy zaliczyli dzisiaj najgorszy występ w konkursie PŚ (w sumie zaledwie 63 pkt) od rywalizacji w Wiśle w poprzednim sezonie (48 pkt).#skijumpingfamily #skokoholicy
— Marcin A. Szemraj (@marcin_szemraj) January 30, 2021
Cichym bohaterem Twittera został natomiast Simon Ammann, który w końcu zdobył swoje pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2020/21. "Brawo dla Simona, naprawdę nie spodziewałem się takiego powrotu. Wow!" - napisał na Twitterze Mateusz Król, dziennikarz portalu sportsinwinter.pl.
Brawo dla Simona, naprawdę nie spodziewałem się takiego powrotu. Wow!
— Mateusz Król (@KrolMateusz) January 30, 2021
"To jego najlepszy rezultat od 22 marca 2019" - przypomniał Adrian Nuckowski, dziennikarz WP SportoweFakty.
Osobiście bardzo mnie cieszy 12. miejsce Simona Ammanna. To jego najlepszy rezultat od 22 marca 2019 (Planica) #skijumpingfamily #skokoholicy
— Adrian Nuckowski (@adrianisko93) January 30, 2021
W niedzielę, w Willingen, odbędzie się drugi konkurs indywidualny.
Czytaj także:
- PŚ w Willingen. Kamil Stoch wyprzedził legendy skoków. Simon Ammann na celowniku
- Skoki narciarskie. Żadnych pochopnych ruchów w polskiej kadrze. "To byłby błąd"
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz miał kombinezon po gwieździe skoków. "Za długie nogawki!"