Skoczkowie narciarscy mają już za sobą 10 konkursów Pucharu Świata (dziewięć indywidualnych i jeden drużynowy). Polacy od początku sezonu regularnie skaczą poniżej swojego potencjału. W większości konkursów honoru kadry bronił Kamil Stoch. W niedzielnych zmaganiach w Engelbergu trzykrotnemu mistrzowi olimpijskiemu powiodło się trochę gorzej (16. miejsce), ale za to mieliśmy trzech zawodników w drugiej serii konkursowej.
Nie przełożyło się to jednak na oszałamiającą liczbę punktów do klasyfikacji Pucharu Narodów. W niedzielę Polacy zdobyli łącznie 43 "oczka". Piotr Żyła, najlepszy z podopiecznych trenera Michala Doleżala, zajął 15. miejsce. Dla porównania w sobotę sam Kamil Stoch za 6. pozycję zapewnił Polsce 40 punktów.
Po weekendzie w Engelbergu zatem sytuacja punktowa nie uległa wielkiej zmianie. Nie ma także rotacji, jeśli chodzi o miejsce Polaków w Pucharze Narodów. Nadal zajmujemy 6. miejsce, mając na koncie 594 punkty.
Zazwyczaj o tej porze Polska kręciła się wokół miejsca na podium albo je po prostu zajmowała. Teraz do trzeciej Norwegii tracimy już 748 punktów. Patrząc na ogólną dyspozycję naszych zawodników, to już raczej teraz można stwierdzić, że miejsce na podium w tej klasyfikacji odjechało nam całkowicie.
Obecnie w tabeli przejściowej na czele znajdują się Niemcy. Podopieczni Stefana Horngachera uzbierali 1761 punktów. Za nimi jest Austria (1145 punktów), a trzecia wcześniej wspomniana Norwegia z dorobkiem 1342 punktów.
Klasyfikacja Pucharu Narodów:
Miejsce | Drużyna | Punkty |
---|---|---|
1. | Niemcy | 1761 |
2. | Austria | 1445 |
3. | Norwegia | 1342 |
4. | Słowenia | 1278 |
5. | Japonia | 1079 |
6. | Polska | 594 |
7. | Szwajcaria | 431 |
8. | Rosja | 306 |
9. | Finlandia | 22 |
10. | Estonia | 13 |
11. | Bułgaria | 6 |
12. | Kanada | 1 |
12. | Włochy | 1 |
Czytaj także:
Minimalny awans Polaków. Ryoyu Kobayashi goni lidera
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak Lewandowski to trafił?! Kapitalny strzał!