"Nie było wątpliwości". Słoweńcy w euforii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Światowe media niewiele miejsca poświęciły dyskwalifikacji Aleksandra Zniszczoła w konkursie drużynowym podczas MŚ w lotach. Ogromna radość zapanowała w Słowenii - zawodnicy tego kraju obronili tytuł sprzed dwóch lat.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

RTV SLO: "Słoweńskie Orły w trudnych warunkach obroniły tytuł mistrzów świata!"

Słoweńskie media były w euforii po sukcesie swoich zawodników. Ci po raz drugi z rzędu wywalczyli drużynowe złoto na MŚ w lotach.

"Największą różnicę zrobił Domen Prevc, który w drugiej serii skoczył 194 metry. Był to jedyny słoweński skoczek, który nie przekroczył 200 metrów, ale w tej grupie wiał silny wiatr i Prevc powiększył przewagę z 17 do 43 punktów i nie było już wątpliwości co do zwycięstwa" - czytamy na RTV SLO.

2
/ 5

skispringen.com: "Słowenia zdobyła tytuł w drużynie"

Niemieckojęzyczny portal skispringen.com podkreślił, że Słoweńcy sprostali w Bad Mitterndorf roli faworytów w konkursie drużynowym. Zwrócono także uwagę na dyskwalifikację Aleksandra Zniszczoła.

"Po drugim skoku 29-latek został zdyskwalifikowany, co nie pozwoliło polskiej drużynie na lepsze miejsce w konkursie. Kwartet, w którym znaleźli się jeszcze Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła znalazł się w tyle stawki" - przekazano.

3
/ 5

sport1.de: "Niemieckie orły poleciały po medal"

"Wielkie brawa dla niemieckiej drużyny na zakończenie mistrzostw świata w lotach. Kwartet DSV poleciał po medal" - czytamy na portalu sport1.de.

"Złoto początkowo wydawało się możliwe. Paschke wyprowadził Niemcy na prowadzenie lotem na 229,5 metra, a Geiger skutecznie obronił tę pozycję. Pomyłka Stephana Leyhe sprawiła, że niemiecka drużyna spadła na trzecie miejsce" - dodano.

4
/ 5

VG: "Norwegowie nie zdobyli podium"

"Norwegia zajęła czwarte miejsce w konkursie drużynowym na MŚ w lotach. Trener reprezentacji Alexander Stoeckl sfrustrowany tą sytuacją, rzucił flagą" - skomentowało norweskie "VG".

"Po raz pierwszy od mistrzostw w Harrachovie w 2002 roku norweska drużyna wróciła do domu bez ani jednego medalu. (...) Gdy Forfang spełnił pokładane w nim nadzieje, Pedersen i Tande je zgasili, osiągając 206 i 183,5 metra" - dodano.

5
/ 5

Kronen Zeitung: "Austriackie orły poleciały po srebro"

"Deficyt po pierwszej serii był zbyt wysoki. Podopieczni Andreasa Widhoelzla stracili wyczekiwane złoto już na półmetku, gdy ich strata wynosiła 31,9 pkt. Zespół OeSV swój ostatni medal zdobył w 2016 roku" - podsumowało austriackie "Kronen Zeitung".

Dziennikarze podkreślili, że w zespole panowały mieszane uczucia. Do końca usatysfakcjonowany nie był indywidualny mistrz Stefan Kraft. Austriacy nie skomentowali dyskwalifikacji Aleksandra Zniszczoła.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Atito44
29.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bravo Slovenija, bravo Gorenje !!!  
avatar
Na worku szef
29.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Laniszek na ławce i tak wystarczyło.