Zagraniczne media komentują niedzielny konkurs. "Polacy nie wytrzymali nerwowo"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niewiele brakowało, a Maciej Kot i Kamil Stoch mogliby fetować sukces w niedzielnym konkursie w Klingenthal. Słabsze drugie skoki Polaków znalazły odbicie w zagranicznych mediach, według których nie wytrzymali oni presji.

1
/ 5
Verdens Gang
Verdens Gang

Norweskie tytuły prasowe skupiają się głównie na sukcesie Daniela Andre Tande. Lider tamtejszej reprezentacji nie zawiódł i stanął na podium, do czego przyczynili się między innymi Polacy swoimi słabszymi drugimi skokami.

Dziennik "Verdens Gang" zwrócił uwagę na wyniki naszych reprezentantów. - Maciej Kot skakał jako ostatni. Nie wyszło, tylko 135 metrów i spadek na piąte miejsce - napisał redaktor norweskiej gazety. Na słabsze drugie skoki Polaków zwrócono uwagę nawet w tytule akapitu.

2
/ 5
siol.net
siol.net

Co zrozumiałe, Słoweńcy żyją przede wszystkim kolejnym triumfem Domena Prevca. Informacja o zwycięstwie rewelacyjnego siedemnastolatka stała się hitem dnia m.in. na popularnym portalu siol.net, gdzie wyprzedziła wiadomości polityczne - Najlepszą odległość uzyskał już w pierwszej serii, ale przez słabe lądowanie był po niej dopiero czwarty. W finałowej serii skoczył 141 metrów i objął prowadzenie - pisze słoweński dziennikarz.

Również w kraju Prevca zwrócono uwagę na Polaków. W momencie, gdy mieli oddać swoje skoki, prowadził Słoweniec przed Danielem Andre Tandem. - Maciej Kot, Kamil Stoch i Austriak Stefan Kraft skoczyli bliżej i zajęli miejsca za tą dwójką. Najbliżej celu był Kraft, który dzięki temu wywalczył trzecią pozycję - czytamy na siol.net.

3
/ 5
ORF
ORF

Sensacyjna forma rewelacyjnego Domena Prevca odbiła się szerokim echem także w Austrii. 17-latek jest tam nazywany... "małym Prevcem", w odróżnieniu od "dużego Prevca", czyli swojego brata Petera.

- W finale awansował z czwartego miejsca na pierwsze i wywalczył swoje drugie zwycięstwo po ubiegłotygodniowym sukcesie w Kuusamo - napisano na portalu telewizji ORF.

4
/ 5
Iltasanomat
Iltasanomat

Fiński dziennik Iltasanomat zwraca uwagę głównie na formę zawodników ze swojego kraju. Tamtejsi skoczkowie zajmują odległe lokaty, w związku z czym znacznie więcej miejsca poświęca się biegaczom i biegaczkom, którzy plasują się w czołówce.

W krótkim sprawozdaniu z Klingenthal znalazł się jednak fragment o reprezentantach Polski. - W drugiej serii Kamil Stoch i Maciej Kot spadli na czwarte i piąte miejsce - skomentowano w Iltasanomat.

5
/ 5
Skispringen.com
Skispringen.com

Najobszerniej o polskim niepowodzeniu w finałowej serii napisał branżowy portal skispringen.com, który dzień wcześniej bardzo chwalił naszych reprezentantów za drużynowe zwycięstwo.

- Wszystko wskazywało na to, że dzień po swoim historycznym zwycięstwie w sobotnim konkursie drużynowym Polacy ponownie zdominują zawody. Triumfator letniej Grand Prix Maciej Kot był po pierwszej serii na prowadzeniu i wyprzedzał swojego kolegę z zespołu Kamila Stocha. W finale wszystko się jednak zmieniło - Prevc skoczył 141 metrów, a Polacy nie wytrzymali nerwowo. 137,5 metra Stocha i 135 metrów Kota to wyniki, przez które spadli na czwarte i piąte miejsce - napisano w relacji.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (15)
avatar
Janusz Głowala
8.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proponuję zatrudnić na etacie psychologa kadry skoczków Klaudię Kozioł (Dudę) z Wilkowyj ( serial Ranczo). Wyleczyła z depresji posterunkowego Staśka , nie mówiąc już o terapiach małżeńskic Czytaj całość
avatar
Wieslawa Bosacka
4.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
piszecie ,ale nikt z was nie pisze,ze sedziowie ulubiencom dawali noty wysokie mimo,ze skok byl zachwiany,przykurczony,bez telemarka czy rozjechany;naszych Zniszczola czy Kamila oceniaja zawsze Czytaj całość
avatar
As306
4.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Zachodnie świnie nie dość,że czepiają się polskiego rządu,to jeszcze wkur ją naszych skoczków.Wara od Polski i Polaków.  
avatar
paskal100
4.12.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
ludziska to tylko sport raz na wozie raz pod wozem , kibicem się jest na dobre i na złe  
avatar
Magda Baran
4.12.2016
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Nie przesadzajmy że słabsze, może Maciek faktycznie oddał krótszy skok, ale go nie zepsuł, a Kamil przecież powtórzył odległość z pierwszej serii, po prostu dziś byli lepsi.