Anze Lanisek przypieczętował srebrny medal dla Słowenii i to w jakim stylu. 141 metrów! Kapitalna próba. Nowy rekord skoczni.

Tyle samo metrów uzyskał Jan Hoerl. To oznacza, że Austria stanie dzisiaj na podium.

Zaczynamy walkę o medale. I trzeba przyznać, że już na początek mamy super skok. Andreas Wellinger uzyskał 139 metrów. Mocny atak na trzecią lokatą.

Antti Aalto bezproblemowo pokonał Aleksandra Zniszczoła. To oznacza, że Finlandia zajmie dzisiaj siódme, a Polska ósme miejsce.

Norwegia jest już praktycznie pewna złotego medalu. Słoweńcy za to mogą już myśleć o srebrze. O brąz powalczy Austria i Niemcy. Polacy z kolei zaatakują siódme miejsce. Potrzeba dalekiej próby Aleksandra Zniszczoła.

Niesamowita jest Nika Prevc. Słowenka poleciała 136 metrów. Kapitalna próba!

Taką samą odległość uzyskała Jenny Rautionaho. Finlandia ma nad nami ponad 11 punktów przewagi.

Robi się coraz ciekawiej w kontekście walki o srebrny i brązowy medal. Norwegia skacze w swojej lidze.

Jeszcze 50 centymetrów dalej pofrunął Domen Prevc. Słowenia odpowiada.

Odleciał Philipp Raimund. Niemiec skoczył 138 metrów i spróbował jeszcze włączyć swoją reprezentację do walki o medal.

Finlandia trochę straciła z przewagi nad nami, ale dalej ma blisko osiem punktów więcej.

Belka przed skokami panów została obniżona do stopnia 20.

Anna Odine Stroem znokautowała rywalki, skacząc 132 metry. Norwegia ma w tej chwili 87,1 punktu nad Austrią, która wyprzedziła Słowenię. Wydaje się, że to te trzy reprezentacje staną na podium. Polska jest ósma.

Dość ciekawy przypadek. Francja i Włochy mają dokładnie taką samą notę.

Po trzech grupach Norwegia dalej ma bardzo dużą przewagę nad resztą. Słowenia również odskoczyła kolejnym nacjom. O trzecie miejsce na razie biją się Niemcy i Austria. Polska jest siódma.

Nika Prevc pokazała, że jest zdecydowanie najlepszą skoczkinią świata. W końcu można było na coś popatrzeć. Brawo.

Liczymy, że Anna Twardosz doleci do około setnego metra.

Zaczyna coraz mocniej wiać w plecy. Skoki za to dalej są na słabym poziomie, niestety.

Belka podniesiona do 27. stopnia.

Po 1/4 konkursu zdecydowaną przewagę nad resztą posiada Norwegia. Za ich plecami jest jednak ciekawiej. Polska dziewiąta.

Jeszcze pięć metrów dalej poleciał Marius Lindvik.

W końcu można było na coś popatrzeć. 130,5 metra skoczył Domen Prevc. Trochę przeraża, że taka próba daje radość, ale co na to poradzimy?

Chcielibyśmy napisać coś więcej o tym konkursie, ale powiedzmy sobie szczerze - na razie jest on bardzo nudny, a poziom wręcz fatalny.

Na razie wiatr powiewa delikatnie w plecy. Na pewno nie przeszkadza on w skakaniu.

Na szczęście jesteśmy już po pierwszej grupie. Nie ma co ukrywać, bardzo trudno ogląda się panie skacząca na dużym obiekcie.

W końcu zobaczyliśmy jakiś skok, który nie przynosi wstydu. Norwegia obejmuje zdecydowane prowadzenie.

Na razie poziom nie jest zbyt wysoki.

Zaczynamy dzisiejszy konkurs od 26. belki startowej. Na początek kobiety.

Polska oczywiście nie ma większych szans na medal. Wydaje się, że sukcesem będzie już awans do drugiej serii i właśnie o to będziemy walczyli w pierwszej serii.

Zaczynamy ostatnie odliczanie do dzisiejszego konkursu.

W 2023 roku najlepsza okazała się drużyna niemiecka. Drugie miejsce zajęła Norwegia, a trzecie Słowenia. Polska była szósta.

Wyniki serii próbnej:

Powodów do optymizmów brak. Słaby występ reprezentacji Polski w serii próbnej

Już w środę o 16:00 czeka nas rywalizacja mikstów na mistrzostwach świata w Trondheim. Polskę reprezentować będą: Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki, Anna Twardosz oraz Pola Bełtowska. Najpierw jednak nie o 15:00, a o 14:30 odbędzie się seria próbna.