Stefan Kraft po raz pierwszy w karierze został mistrzem świata! Pozostałe medale wywalczyli Andreas Wellinger i Markus Eisenbichler. Polacy uplasowali się poza podium.

Kamil Stoch trafił na dość korzystne warunki - od jego noty odjęto 1,8 punktu.

Markus Eisenbichler jako pierwszy przekroczył granicę 100 metrów. Jury nie zmienia belki startowej.

Drug seria rozpoczęła się z 11. belki startowej. Jury uznało, że nie ma potrzeby dokonywania jakichkolwiek zmian w porównaniu z pierwszą kolejką.

Drugia seria z udziałem wszystkich czterech Polaków rozpocznie się o 17:37.

W pierwszej serii jury ani razu nie zmieniło belki startowej - wszyscy skoczkowie rywalizowali z jedenastego rozbiegu.

Nasi reprezentanci - Kamil Stoch i Dawid Kubacki - zajmują miejsca tuż za najlepszą trójką po pierwszej serii. Stoch kończył rundę i nie miał szczególnie sprzyjającego wiatru - do jego noty doliczono tylko 0,8 punktu. Polacy będą atakować pozycje liderów w finałowej kolejce.

Wiatr w Lahti jest dość zmienny i wieje raz pod narty, a raz w plecy skoczków. Podmuchy nie są jednak silne i tempo rozgrywania konkursu jest bardzo dobre.

Konkurs o mistrzostwo świata na normalnej skoczni rozpoczął się z 11. belki startowej.

W serii próbnej nasi reprezentanci zaprezentowali się bardzo dobrze. Trzymamy kciuki za równie udane, lub nawet jeszcze lepsze skoki w konkursie!

MŚ w Lahti: Maciej Kot drugi w serii próbnej, czwarte miejsce Kamila Stocha