- Jestem zdegustowany krytyką, zwłaszcza zawodników. To nie pomaga. Nie powinno się w taki sposób pomagać. Zauważyłem, że od kibiców po działaczy, pojawiają się takie tendencję. Zwróćmy uwagę. Zawodnicy są czasem w straconej pozycji. Są na końcu łańcucha pokarmowego. Są skazywani na pewne działania, które nie do końca im służą. To jest coś, co mnie martwi - mówi Bronisław Stoch, ojciec Kamila Stocha.