Podczas zawodów Pucharu Świata w Chinach, Oskar Kwiatkowski, mistrz świata w slalomie gigancie równoległym, doznał kontuzji. Jak podaje "Interia", Polak nie wystąpił w niedzielnym slalomie równoległym z powodu urazu stawu skokowego.
Kwiatkowski, który w sobotę zajął szóste miejsce w Yanqing, nabawił się kontuzji podczas ćwierćfinałowego przejazdu ze Słoweńcem Timem Mastnakiem. Mimo że rywal popełnił błąd, Polak również nie uniknął pomyłki i wypadł z trasy.
- Na przejeździe z Timem coś sobie zrobiłem w lewy staw skokowy i torebka stawowa poszła. Na razie chodzę o kulach. Mam nadzieję, że wyleczę się na czwartek - przekazał Kwiatkowski w rozmowie z "Interią".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki
W rywalizacji kobiet w slalomie równoległym Aleksandra Król-Walas zajęła 11. miejsce, a Maria Bukowiecka-Chyc uplasowała się na 12. pozycji, co jest jej najlepszym wynikiem w karierze. Zawody wygrała Japonka Tsubaki Miki.
Król-Walas zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, mając 162 punkty. Liderką jest Tsubaki Miki z 300 punktami. Wśród mężczyzn Andrzej Gąsienica-Daniel zajął 38. miejsce, a zwyciężył Włoch Daniele Bagozza.
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się w czwartek, 12 grudnia, we włoskiej Carezzie. Kwiatkowski ma nadzieję, że do tego czasu wyleczy kontuzję i będzie mógł wziąć udział w rywalizacji.
