Potrącenie przez samochód, depresja. Polak walczy o występ na igrzyskach

Instagram / Na zdjęciu: Oskar Kwiatkowski
Instagram / Na zdjęciu: Oskar Kwiatkowski

Utytułowany polski snowboardzista Oskar Kwiatkowski toczy wyścig z czasem. 29-latek walczy o powrót do pełnej sprawności po wypadku drogowym, w wyniku którego doznał poważnej kontuzji. O postępach w rekonwalescencji mówił w rozmowie z Interią.

W tym artykule dowiesz się o:

Problemy zdrowotne Oskara Kwiatkowskiego rozpoczęły się podczas lutowego zgrupowania. Najpierw doznał drobnego urazu, który wykluczył go z występu w najbliższych zawodach Pucharu Świata. Kilka dni później uczestniczył w wypadku drogowym. Jak mówił naszej redakcji, postanowił pojeździć na motocyklu w okolicach swojego domu.

- Niestety starszy kierowca kompletnie mnie nie widział i wymusił pierwszeństwo. Wjechał przodem prosto w bok mojego motocykla. Ten w tym momencie sprzęgnął się z samochodem, a ja poleciałem w taki rów, gdzie jeszcze były tuje. Wtedy to kolano już bardzo mocno oberwało i wiedziałem, że na pewno coś się rozerwało - relacjonował.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za wyczyn. I to w wieku 82 lat!

Kwiatkowski pod koniec lutego przeszedł operację rekonstrukcji więzadeł. Obecnie robi wszystko, by jak najszybciej wrócić do pełnej sprawności. Chociaż powinien jeszcze poruszać się z ortezą, już może samodzielnie chodzić i jeździć na rowerze. Nie jest za to w stanie biegać. W rozmowie z Interią opowiedział o początkach swojej rekonwalescencji.

- Kiedy chodziłem o kulach, to byłem bardzo przybity. Miałem depresję, ale jak zacząłem tylko normalnie funkcjonować, to mam w sobie coraz więcej spokoju wewnętrznego. Mam też przekonanie, że zdążę się przygotować do igrzysk. Nie chciałbym tam jednak tylko wystartować, bo mam wysokie cele - deklarował.

Zawodnik przyznał, że jego kolano nigdy nie będzie już w takim stanie, jak przed kontuzją. Nie zamierza jednak z tego powodu rezygnować ze swoich sportowych aspiracji. Kwiatkowski podkreślił, że już w sierpniu chciałby wrócić do jazdy na desce, by rozpocząć przygotowania do sezonu zimowego i odbywających się w nich igrzysk olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo.

Dodajmy, że przed kontuzją uchodził za jedną z największych polskich nadziei na medal. W 2023 roku zdobył mistrzostwo świata w gigancie równoległym. Z powodu kontuzji nie mógł przystąpić do obrony tytułu. Tegoroczne mistrzostwa świata odbyły się w marcu w Szwajcarii.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Komentarze (1)
avatar
Pewexio
9.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Straszy pan to taki kiedy wie kiedy odpuścić jazdę samochodem z racji wieku i nie potrąca ludzi a taki któremu wydaje sie że wszystko może to stary dziad i to najprawdopodobniej z PIS 
Zgłoś nielegalne treści