Przed nami długi majowy weekend, a więc przedłużamy go o jedną dodatkową transmisję zaplanowaną na 1 maja. Właśnie tego dnia na Wyspach Kanaryjskich odbędzie się rozgrywane awansem spotkanie 31. kolejki, w którym miejscowa La Laguna podejmie Unicaję. Gospodarze są już pewni gry w play-off, a w ostatnim czasie jako jedyni są w stanie dotrzymać kroku Realowi, mimo że przegrali z nim niedawne bezpośrednie starcie 68:79. Porażka ta nie pokrzyżowała jednak ich planów, wciąż są wiceliderem rozgrywek i najpewniej z takim właśnie numerem przystąpią do play-off.
Niepewna swojego rozstawienia jest jeszcze zajmująca czwartą pozycję Unicaja, która może teoretycznie wyprzedzić Valencię, ale równie dobrze może też zostać wyprzedzona przez Barcelonę. Drużyna z Malagi w bieżącym tygodniu rozegra dwa mecze, bo 1 maja zmierzy się na wyjeździe z La Laguną, a trzy dni później podejmie we własnej hali Morabanc. Jeśli Unicaja zagra tak jak miała to w zwyczaju w ostatnich tygodniach, to najpewniej w delegacji poniesie porażkę, a przed swoją publicznością pokusi się o wygraną. Drugi z tych celów osiągnąć będzie o tyle łatwiej, że dla ekipy z Andory sezon już się właściwie zakończył, bo nie ma ona żadnych szans ani na play-off, ani na spadek z Ligi ACB. Z kolei wygrać z Tenerife będzie piekielnie trudno, bo La Laguna poniosła u siebie do tej pory zaledwie dwie porażki, w tym jedną wspomnianą wcześniej z „Królewskimi”.
A Real w niedzielne popołudnie w szlagierze kolejki podejmie trzecią w ligowym zestawieniu Valencię. W poprzedniej serii goście stoczyli pasjonujący, zakończony dwiema dogrywkami bój z Baskonią, w którym ostatecznie ulegli przeciwnikom 125:128! Jeśli do stolicy przyjeżdżają po to, żeby odrobić utracone punkty, to może czekać ich spore rozczarowanie, bo podopieczni Chusa Mateo nie zwykli przegrywać przed własną publicznością. W bieżącym sezonie podejmowali w Madrycie rywali 15 razy i zwyciężyli we wszystkich tych meczach. Czy Valencia będzie ich kolejnym skalpem? Bardzo możliwe, choć pamiętać należy, że przyjezdni w bieżących rozgrywkach prezentują się znakomicie i nie przez przypadek na chwilę przed rozpoczęciem play-off okupują najniższy stopień podium.
Zwieńczeniem najbliższych transmisji Sportklubu z Ligi ACB będzie sobotnie spotkanie balansującego na krawędzi play-off Joventutu z ekipą Tomasza Gielo, Surne Bilbao Basket. Goście grają ostatnio bardzo słabo, na czołową ósemkę nie mają już nawet matematycznych szans i do Katalonii przyjadą powalczyć, ale czy oddać na parkiecie życie? Z kolei dla miejscowych to będzie mecz z gatunku być albo nie być w walce o medale. Jeśli przegrają, bardzo mocno skomplikują swoją sytuację, w przypadku zwycięstwa wykonają bardzo ważny krok na drodze przedłużenia swojego sezonu przynajmniej o kilka dni.
Najbliższe plany transmisyjne Sportklubu z Ligi ACB:
La Laguna Tenerife – Unicaja, czwartek 1 maja, godz. 13:30 (na żywo)
Joventut Badalona – Surne Bilbao Basket, sobota 3 maja, godz. 18:00 (na żywo)
Unicaja – Morabanc Andorra, niedziela 4 maja, godz. 12:30 (na żywo)
Real Madryt – Valencia Basket, niedziela 4 maja, godz. 18:30 (na żywo)