W poniedziałek poznaliśmy podium mistrzostw świata w 10-krotnym Ironmanie. Triathloniści mieli do pokonania morderczy wysiłek, na który składało się 38 kilometrów pływania, 1800 kilometrów do przejechania na rowerze i 422 kilometry biegu.
Zwycięzcą został Belg Kenneth Vanthuyne, który pobił poprzedni rekord świata o ponad 7 godzin. Drugie miejsce zajął Niemiec Richard Jung, a trzeci był nasz reprezentant Adrian Kostera.
Zawodnik przebiegł ostatnie okrążenie z flagą, a gdy wpadł na metę zaczął krzyczeć "Polska, Biało-Czerwoni". Później otworzył i napił się pamiątkowego szampana, którego dostał.
Na pytanie jednego z członków ekipy odpowiedział: - Konrad to jest nasze wyzwanie, dziękuje ci za wszystko - przyznał. Później poszedł podziękować pozostałym członkom ekipy. Cały filmik z ostatnich minut wyścigu można zobaczyć poniżej.
Czytaj więcej:
Pojechała na obóz Lewandowskiej. Pokazała, jak tam jest
Ależ klasa. Nagle zobaczył Piszczka. Wideo niesie się po sieci