Dziennikarz Polsatu zrobił niezłe show! Tylko spójrz

Dziennikarz Polsatu Sport Jerzy Mielewski podgrzał atmosferę przed wtorkowym spotkaniem Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium a FC Barceloną. W niezwykły sposób rozpoczął przedmeczowe studio. Nagranie szybko obiegło sieć.

Mateusz Kozanecki 13 Września 2022, 21:04

Twitter / Polsat Sport / Na zdjęciu: Jerzy Mielewski

To dlatego Bayern puścił Lewandowskiego? Salihamidzić się wygadał

Wtorkowe spotkanie Bayernu Monachium z FC Barceloną cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Wszystko za sprawą Roberta Lewandowskiego, dla którego miał to być pierwszy występ przeciwko Bawarczykom od momentu zmiany barw klubowych.

Wyjątkową oprawę przygotowała także stacja Polsat Sport Premium 1, która transmituje to spotkanie. Już na wejściu show zrobił dziennikarz Jerzy Mielewski.

- Ja nie mam wątpliwości, kto będzie gwiazdą tego wieczoru. A tą gwiazdą może być tylko on. Robert... - powiedział Mielewski i wskazał palcem na zgromadzoną w studiu publiczność. Fani wykrzyczeli z kolei nazwisko napastnika Katalończyków.

- Tak, nasze trybuny już są wypełnione, ale rozgrzejmy jeszcze bardziej. Kto będzie gwiazdą? Robert... - zachęcił raz jeszcze kibiców do odpowiedzi, po czym przeszedł do prezentacji gości obecnych w studiu.

Krótki filmik przedstawiający tę scenę opublikowany został na oficjalnym profilu Polsatu Sport na Twitterze i w krótkim czasie obejrzało go kilka tysięcy osób.

Dodajmy, że tekstowa relacja live z meczu Bayern Monachium - FC Barcelona dostępna jest na portalu WP SportoweFakty.

Zaczynamy studio Ligi Mistrzów przed dzisiejszym starciem Bayernu Monachium i Barcelony!

Czy Robert Lewandowski będzie gwiazdą tego wieczoru? Nasze studio już wie! pic.twitter.com/4zXYfSIcXs
— Polsat Sport (@polsatsport) September 13, 2022