Kibice ostrzyli sobie zęby na pojedynek Łukasza "Mandzio" Samonia z Karolem "Karolkiem" Dąbrowskim podczas gali Fame MMA 17, która odbędzie się w najbliższy piątek w TAURON ARENA w Krakowie.
Szefowie organizacji wydali w tej sprawie komunikat. O wszystkim zadecydowała kontuzja Samonia. To uszkodzenie głowy mięśnia czworogłowego uda z rozległym krwiakiem, którego wchłanianie jest zaburzone i powolne.
"Do końca podejmowaliśmy próby doprowadzenia do walki między Łukaszem Samoniem a Karolem Dąbrowskim. Przeprowadziliśmy dodatkowe badania USG i konsultacje lekarskie ze specjalistami, którzy potwierdzili wcześniejszą diagnozę" - czytamy w oświadczeniu.
ZOBACZ WIDEO: Gorące komentarze w sieci po hicie KSW. Mamy odpowiedź Radka Paczuskiego
"Łukasz mimo wszystko chciał przystąpić do walki i nalegał na zmianę formuły. Niestety, ryzyko bardzo poważnego uszkodzenia mięśnia czworogłowego jest zdaniem lekarzy zbyt duże, a dla nas zdrowie zawodników jest najwyższym priorytetem" - informują szefowie organizacji.
Wiemy już, że do tego pojedynku dojdzie w maju podczas kolejnej gali Fame MMA.
Coraz bliżej gali Fame MMA 17. Całe wydarzenie wywołuje wielkie emocje, w karcie walk nie brakuje bowiem nazwisk, które elektryzują kibiców.
Dostęp do gali można wykupić w formacie PPV. Na widzów czekają dwa pakiety - BASIC w cenie 34,99 zł i PREMIUM w cenie 39,99 zł.
Zobacz także:
Ważne decyzje Polaków. Co na to Santos?
Ktoś miał wątpliwości? Hiszpanie piszą o "Lewym"