Zagotował się po walce na Fame MMA. "To jest cyrk na kółkach"

Paweł Jóźwiak był wściekły po walce na sobotniej gali Fame MMA 17. W trakcie wywiadu dla kanału "MMA - bądź na bieżąco" podkreślał, że ze swojej postawy jest zadowolony, a jednocześnie wyraźnie dał do zrozumienia, że nie zgadza się z decyzją sędziów.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Paweł Jóźwiak Materiały prasowe / fen-mma.com/Wojtek Wojciechowski / Na zdjęciu: Paweł Jóźwiak
W trakcie ostatniej walki sobotniej gali Fame MMA 17 Michał "Boxdel" Baron pokonał Pawła Jóźwiaka. Batalia miała dość kuriozalny finał. Szef FEN twierdzi, że był gotowy do dalszej rywalizacji, ale sędzia Piotr Jarosz po dwóch rundach uznał, że wygrana należy się "Boxdelowi". Triumfator był zdziwiony rozwojem sytuacji.

Po starciu głos zabrał Jóźwiak. - Z występu jestem zadowolony, bo występ był normalny. Jestem bardzo niezadowolony ze skandalicznej decyzji sędziego, bo to są k***a jakieś jaja - mówił dla kanału "MMA - bądź na bieżąco".

Powiedział też, jak - z jego perspektywy - wyglądała sytuacja w oktagonie.

ZOBACZ WIDEO: Gorące komentarze w sieci po hicie KSW. Mamy odpowiedź Radka Paczuskiego

- Skoro podchodzi do mnie sędzia i pyta się, czy chcę walczyć, ja mówię, że chcę, a on potem odwraca się do "Boxdela", gdy ja stoję ze szczęką w ręku i czekam na początek walki, i przerywa walkę, bo ja podobno nie chcę walczyć. O co tu chodzi? Taki sędzia by u mnie nigdy nie sędziował i mówię to teraz publicznie: Piotr Jarosz nigdy nie posędziuje na FEN-ie, bo zostałem tu oszukany - zaznaczył.

Był wyraźnie rozwścieczony werdyktem arbitra. - Na kamerach wszystko jest. Mógł mnie upomnieć, że nie wsadziłem jeszcze szczęki. Co to jest do cholery? Gala freak-fightowa, ja nie jestem zawodowcem. To jest cyrk na kółkach - kontynuował.

- Nigdy sam bym się nie poddał. Bym się tam zrzygał, zemdlał, ale bym się nie poddał, bo jestem wojownikiem i tak zostałem nauczony. A sędzia mnie poddaje? O co tu chodzi? - zapytał na koniec.

Potem jeszcze opublikował wpis na Twitterze. "Gratulacje dla Michała, zyskał mój szacunek" - napisał krótko.

Zobacz także: > Dramatyczne sceny po walce wieczoru na Fame MMASławomir Peszko zawalczy w MMA?! Zastanawiająca odpowiedź piłkarza

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×