Współwłaściciel Fame MMA vs. prezes FEN już 2:0. Michał "Boxdel" Baron ponownie rozprawił się z Pawłem Jóźwiakiem. W pierwszej walce przegrany zarzucał sędziemu, że ten zbyt wcześnie przerwał pojedynek. W drugiej, po nokautującym ciosie, nie był już jednak w stanie nic zrobić.
W mediach społecznościowych Fame MMA pojawił się skrót walki wieczoru Fame Friday Arena 2. W początkowej fazie pojedynku lepsze wrażenie sprawiał Jóźwiak. Już w 10 sekundzie prawym prostym powalił na ziemię Barona, który był liczony. "Boxdel" ostatecznie doszedł do siebie i w trakcie trwania walki zaczął zyskiwać przewagę.
W drugiej rundzie Jóźwiak wyraźnie opadł z sił. Gdy jednak wydawało się, że sędzia zarządzi przerwę przed trzecim starciem, Baron wyprowadził nokautujący cios z prawej ręki, po którym rywal dosłownie złożył się i padł na matę jak rażony piorunem (zobacz niżej).
Sytuacja miała miejsce dosłownie w ostatniej sekundzie drugiej rundy. A po zwycięstwie Baron jeszcze udawał, że strzela z łuku w kierunku leżącego Jóźwiaka.
Tym samym Baron w tym roku zanotował dwa zwycięstwa w klatce Fame MMA - oba nad prezesem FEN. Z kolei Jóźwiak po pierwszej porażce z "Boxdelem" przegrał z Marcinem Najmanem na High League, a następnie wygrał dwa pojedynki na jednej gali Prime Show - z Jackiem Murańskim i Ernestem "Redem" Ivandą.
Czytaj też:
-> Tomasz Adamek wznawia karierę! Jego wybór może szokować
-> Piotr Lisek zmiażdżył rywala! Zobacz imponujący debiut tyczkarza w MMA [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Debiut i wygrana Piotra Liska w Fame MMA: "Wiedziałem, co potrafię"
Czy oglądasz Fame MMA? 
