Mimo że największe sukcesy odnosił kilkanaście lat temu, to dalej Mariusz Pudzianowski jest jedną z największych gwiazd polskiego sportu. Zasłynął jako strongman, gdzie zdobywał wiele tytułów mistrza świata, a także mistrza Europy.
Później wziął się za sporty walki. I radzi sobie w nich coraz lepiej, co dowodzą wyniki. Jest jednak jedna pozasportowa rzecz, która spędza sen z powiek wielu osobom, interesującym się życiem sportowca.
"Pudzian" bardzo rzadko opowiada o swoich sprawach sercowych. Mało opowiada o tym, czy ma partnerkę. Bardzo mocno strzeże swojej prywatności, o czym opowiedział w wywiadzie dla Blanki Lipińskiej, która przed napisaniem książki 365 dni była promotorką federacji KSW.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek
- Fakt, że nikogo nie pokazuję nikogo publicznie, nie oznacza, że nie jestem sam. Powiem tak: jestem sam, ale nie samotny. Życie prywatne jest tylko dla mnie. Nie muszę pokazywać wszystkiego. Każdego ciekawi, co Mariusz Pudzianowski robi prywatnie, ale nie wszystko jest na sprzedaż - mówił w 2017 roku.
Z kolei cztery lata później odpowiedział na Instagramie, że jego życie prywatne ma się bardzo dobrze i jest poukładane. Czy coś się od tamtego czasu zmieniło?
Wiele wskazuje na to, że tak. W marcu 2023 roku w wywiadzie z Kubą Midelem opowiedział, co dla niego w życiu jest aktualnie na najważniejsze. Sportowiec ceni sobie przede wszystkim święty spokój i tego oczekuje też od swojego związku.
- Mogę sobie z kimś być. Jeśli będzie spokojnie, mogę być i 10, 15, 20 lat. Jednak jeżeli mam żyć tak, że wrócę do domu i mam mieć ciągle kocioł jakiś, to ja nie chcę takiego życia - mówił sportowiec.
Wydaje się więc, że aktualnie Pudzianowski najpewniej nie ma partnerki. Choć nie można tego powiedzieć z całą pewnością, bo mocno strzeże swojej prywatności.
Czytaj więcej:
To ich pierwsza rocznica. Pokazała, co dostała od Rzeźniczaka