Jak informuje "Mirror", Erling Haaland, gwiazda Manchesteru City, zainwestował 2,1 mln funtów w prywatne odrzutowce. Norweski piłkarz podpisał umowę na zakup dwóch samolotów za dokładną cenę 2,155,342 funtów, co w przeliczeniu wynosi blisko 11 mln złotych!
24-letni napastnik nie tylko błyszczy na boisku, ale również skutecznie rozwija swoje przedsiębiorstwa. Ostatnie bilanse finansowe wykazały wzrost aktywów jego firmy - York Promotions Ltd - o 12 mln funtów między grudniem 2022 r. i grudniem 2023 r. Do tego na koncie Norwega ma widnieć prawie 7 mln funtów.
Haaland planuje dalszą dywersyfikację swojego portfela biznesowego, rozważając wejście na rynek napojów energetycznych z własną marką.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak trenuje najlepszy klub Europy
Ponadto, jak ujawnił "Daily Mail Sport", Haaland został mniejszościowym inwestorem w firmie produkującej akcesoria do włosów. Partnerstwo z gwiazdorem przyniosło firmie znaczny wzrost przychodów, szczególnie po promowaniu przez Haalanda ich flagowego produktu - elastycznej gumki do włosów.
Inwestycje Norwega w prywatne samoloty i zaangażowanie w różnorodne projekty biznesowe pokazują, że zawodnik skupia się nie tylko na piłkarskiej karierze. Jego działania potwierdzają silną pozycję 24-latka zarówno w świecie sportu, jak i biznesu.
Czytaj też:
-> Po 50 tys. zł nawet dla magazynierów. Rozdał ogromne pieniądze
-> Ma 46 lat i dobrze zna się z Ronaldo. Spotkasz ją przy Lidze Mistrzów