Wyjątkowe powitanie Sabalenki. Tenisistka jest już w Pekinie

PAP/EPA / CJ GUNTHER  / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
PAP/EPA / CJ GUNTHER / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka dotarła już do swojego hotelu, gdzie będzie zakwaterowana na czas turnieju WTA 1000 w Pekinie. Obsługa sprawiła tenisistce niespodziankę. Ta czekała na nią w pokoju.

W tym artykule dowiesz się o:

Już tylko kilka dni dzieli nas od początku turnieju WTA 1000 w Pekinie. Rywalizacja ma się rozpocząć w środę, 25 września. Z tego powodu zawodniczki zjeżdżają już do Chin.

Tak postąpiła m.in. Aryna Sabalenka. Wiceliderka rankingu WTA zakwaterowała się już w hotelu. Na Białorusinkę w swoim pokoju czekała mała niespodzianka od obsługi.

Na stoliku wypisano bowiem daty i turnieje, w których Sabalenka odnosiła sukcesy. Do tego doklejono fotografie. Tenisistka pokazała wspomniany stolik w mediach społecznościowych (zdjęcie możesz zobaczyć na końcu artykułu).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni

Przypomnijmy, że pod nieobecność Igi Świątek to właśnie Sabalenka będzie rozstawiona z numerem 1. podczas turnieju w Pekinie. Białorusinka stanie także przed ogromną szansą na zniwelowanie strat w rankingu WTA do Polki.

Gdyby 26-latka okazała się najlepsza, wówczas zyskałaby 785 punktów do rankingu. Jej dorobek wynosiłby wtedy 9501 punktów, przy "9785" oczkach Świątek.

Komentarze (8)
avatar
John Falstaff
25.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chinowie fetuja przyjazd Sabalenki bo przedtem nawsuwala Amerykance. 
avatar
steffen
22.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ważne że jest temat na kolejny tzw artykuł. 
avatar
Bogdan Skubisz
22.09.2024
Zgłoś do moderacji
17
11
Odpowiedz
trzeba przyznać że ma potencjał żeby być numerem jeden i zdominować damski tenis na dłuższy czas 
avatar
pimax
22.09.2024
Zgłoś do moderacji
18
4
Odpowiedz
No i co z tego - na stoliku wypisano, dla Igi musieliby użyć dużego stołu a nie stolika, nie dorasta Idze do pięt. Jest starsza, gra dłużej od Igi i gdzie te zwycięstwa. Śmiechu warte to, co wy Czytaj całość