- To ciekawa historia. Wybrałam się na casting do roli.... panny młodej, którą organizował "Klan", miał być to jakiś epizod. Spotkanie trwało długo, opowiadałam o sobie, o swoich doświadczeniach (wtedy jeszcze niewielkich), umiejętnościach i, choć wydawało mi się, że rozmowa wypadła dobrze, to roli tej nie dostałam. Okazało się jednak, że mój wysiłek nie poszedł na marne, bo krótko po tym przyszła informacja, że spodobałam się twórcom na tyle, że wymyślili dla mnie specjalnie rolę. I tak w "Klanie" pojawiła się Weronika - opowiadała portalowi swiatseriali.interia.pl kilka miesięcy temu.
To jednak nie jest jedyna rola, jaką Weronika Zubowicz otrzymała. Jak przyznała, grała jeszcze niewielkie role w "M jak miłość", "Na dobre i na złe" i w "Brzyduli2". Wystąpiła też w filmie pełnometrażowym pt. "Jak zostać gwiazdą".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!
Od wielu lat pracuje dla KSW jako ring girl. W przyszły weekend czeka ją sporo pracy, ponieważ odbędzie się duża gala w Gliwicach, na której powalczy m.in. Mamed Chalidow.
W 2021 roku wzięła ślub z Przemysławem Zubowiczem. Między nimi jest 15 lat różnicy. - To prawda, aż 15 lat, co na początku spędzało sen z powiek mojej mamie, że wiążę się z o tyle starszym ode mnie facetem. Tata podchodził do tego z większym luzem. Z czasem, jak rodzice go lepiej poznali, okazało się, że wszyscy się świetnie dogadujemy. Przemko szybko wkupił się w łaski moich najbliższych - dodała. W pierwszą rocznicę małżeństwa pojechała z mężem do Częstochowy, aby podziękować za pierwszy rok małżeństwa.
Zubowicz poza pracą na planie aktorskim i w KSW prowadzi także agencję hostess.
nooo nie wiedziałem