Powiało grozą. W takim przebraniu przyszedł na ważenie

YouTube / PRIME SHOW MMA / Jacek Murański
YouTube / PRIME SHOW MMA / Jacek Murański

Po raz kolejny jest głośno o Jacku Murańskim. Ten na piątkowe (10 stycznia) ważenie przed galą Prime MMA 11 przyszedł w niecodziennym stroju. 56-latek wzorował się na bohaterze ze znanych thrillerów - Hannibalu Lecterze.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę (11 stycznia) w Ostrowie Wielkopolskim odbędzie się gala Prime MMA 11. Na karcie walk można znaleźć wiele znanych postaci. Do tego grona niewątpliwie należy zaliczyć Jacka Murańskiego.

Na ważenie przed galą, które odbywało się w piątek (10 stycznia), 56-latek przyszedł w specjalnym przebraniu. Murański postawił na strój Hannibala Lectera, który był bohaterem w "Milczeniu owiec", "Hannibalu" i "Czerwonym Smoku".

Ten miał na sobie fartuch i maskę, charakterystyczną dla Lectera (zrzuty ekranu możesz zobaczyć na końcu artykułu). Podczas face to face pomiędzy Murańskim a jego rywalem, Dominikiem Zadorą, doszło do spięcia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystarczyło jedno zdjęcie. Polska gwiazda rozgrzała do czerwoności

- Czujesz zapach strachu? Czujesz? Poczujesz! - mówił Murański do rywala. - Czuję alkohol od ciebie - odpowiedział Zadora. Chwilę później doszło do przepychanek. Interweniować musieli ochroniarze.

Dodajmy, że Zadora będzie walczył z dwoma rywalami. Walka potrwa trzy rundy po trzy minuty w formule bokserskiej w małych rękawicach. Przez dwie pierwsze każdej z rund jego rywalem będzie Krzysztof Ryta, a na ostatnią minutę jego miejsce zajmie Murański.

Duet będzie liczony w pojedynku jako jeden zawodnik.

PRIME SHOW MMA / YouTube / Jacek Murański
PRIME SHOW MMA / YouTube / Jacek Murański
Komentarze (3)
avatar
MaszLanie
11.01.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stop promocji patologii i wykolejeń. 
avatar
Tomasz Nowak
11.01.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niech nie miesza koko z sterydami bo skończy jak syn... 
avatar
rkarkulo
11.01.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ma ten gość nieźle zryty beret.