Już niebawem dojdzie do długo wyczekiwanej walki. 26 kwietnia w PreZero Arenie Gliwice odbędzie się gala KSW 105, podczas której Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Eddiem Hallem. Będzie to starcie dwóch byłych mistrzów świata strongmanów.
Być może nie wszyscy wiedzą, ale rywal Polaka ma nietypową i dość szaloną pasję. Mianowicie kolekcjonuje on... czołgi. Brytyjczyk ma dwa takie pojazdy w swoim ogrodzie, czego możemy dowiedzieć się z serialu KSW Battlecourse.
ZOBACZ WIDEO: Laura Grzyb zapytana, gdzie lepiej płacą. Odpowiedziała z bólem serca
- To jeden z pojazdów, którym poruszam się codziennie. Oto brytyjski czołg CVRT. Rozwija prędkość do około 112 km/h, więc jest całkiem szybki. Jest dopuszczony do ruchu. Ma tablice i wszystko, co trzeba - mówił Hall.
Co szalone, zdarza się, że 37-latek tym czołgiem podjeżdża pod szkołę. - Czasami rozjeżdżam nim samochody i odbieram syna ze szkoły. Niezła rozrywka - podkreślił, dodając, że waga tego pojazdu to dziewięć ton.
Drugi z czołgów także jest dopuszczony do ruchu drogowego. Jego masa jest zdecydowanie cięższa - waży bowiem aż 20 ton. - Nie mogę nim jeździć zbyt często, bo zrywa asfalt z drogi. To niszczyciel czołgów. Jest ogromny - dodał.
Przypomnijmy, że w starciu Halla z Pudzianowskim musi zostać wyłoniony zwycięzca. Wszystko przez zapis, który został umieszczony w ich kontraktach.