Artur Szpilka i Kamila Wybrańczyk, mimo różnic w podejściu do ślubu i posiadania dzieci, tworzą zgrany związek. Para nie planuje formalizacji relacji, co wynika z przeszłości Kamili, która ma za sobą rozwód. Arturowi zależałoby na ślubie kościelnym, co jest niemożliwe.
Kamila Wybrańczyk aktywnie wspiera Artura Szpilkę przed jego walką na gali XTB KSW 105 w Gliwicach, gdzie zmierzy się z Errolem Zimmermanem. - Fajne jest to, że on daje tyle emocji w tych wszystkich swoich walkach. Czasami niektóre nie wychodzą, a czasami wychodzą i nie wiadomo, czego można się po Arturze spodziewać - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Conor McGregor pokazał moc. Tylko zobacz na te uderzenia
Para różni się także w kwestii posiadania dzieci. Artur Szpilka wyraził chęć zostania ojcem, co podkreślił w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego". - Chciałbym mieć dziecko, patrzę na kumpli - ojców i też chciałbym przeprowadzić syna przez życie - mówił. Kamila jednak nie podziela tego marzenia, wyrażając obawy związane z macierzyństwem.
Mimo różnic, Kamila i Artur podkreślają, że kluczem do ich udanego związku jest wzajemne wsparcie i komunikacja. - Nie ma złotego środka. Po prostu trzeba ze sobą rozmawiać, wspierać się, szanować - wyznała Kamila w wywiadzie dla RMF FM. Artur dodał, że ważne jest, aby w trudnych chwilach widzieć wsparcie drugiej osoby.
Gala KSW 105 w Gliwicach już w najbliższą sobotę. W walce wieczoru Adrian Bartosiński będzie bronił pasa w kategorii do 77.1 kg przeciwko Andrzejowi Grzebykowi. Oprócz nich w oktagonie zobaczymy także m.in. Mariusza Pudzianowskiego i Eddiego Halla.