Dariusz Szpakowski jest bardzo znaną postacią w polskiej telewizji. Każdy, kto lubi sport w Polsce, od razu rozpoznaje jego głos. Wielu kibiców nie wyobraża sobie oglądania meczu naszej reprezentacji bez jego komentarza. Życie zawodowe to jedno, a prywatne drugie.
Dariusz Szpakowski, który właśnie obchodzi 74. urodziny, wciąż ma dużo energii i lubi to, co robi. W życiu prywatnym zawsze może liczyć na swoich bliskich. Jego żona, Grażyna Strachota, jest od niego młodsza o dziewięć lat. Są razem od wielu lat i mają dwie dorosłe córki. Wielu fanów zastanawia się, jak doszło do pierwszego spotkania dziennikarza i aktorki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo! Tak zareagowali na awans do Ekstraklasy
Poznali się w pracy, w telewizji, ale ich miłość zaczęła się później. Oboje bardzo lubią sport, szczególnie jazdę na nartach. Spotkali się przypadkiem na stoku, gdzie Szpakowski pomagał Strachocie uczyć się jeździć na nartach.
Po całym dniu spędzonym razem poszli do restauracji i tak zaczęła się ich historia miłosna, która trwa do dziś.
- Nie wiem, jak to się stało, ale od razu zakochałam się w Darku na śmierć i życie - powiedziała Strachota w jednym z wywiadów.
Chociaż Szpakowskiego zna każdy, to wiele osób nie wie, czym zajmuje się jego żona. Strachota skończyła szkołę aktorską w Warszawie i została aktorką teatralną oraz filmową.
Najczęściej można ją było zobaczyć w teatrze Ateneum w Warszawie, gdzie zagrała w wielu sztukach, takich jak "Romeo i Julia", "Taniec Wampirów", "Wiśniowy Sad", "Brel", czy "Człowiek z La Manchy".
Strachota grała też w filmach i serialach, ale nie stała się bardzo sławna w telewizji. Wystąpiła m.in. w "Złotopolskich", "Na dobre i na złe", "M jak miłość" oraz "Dziewczyny ze Lwowa".