Iga Świątek podsumowała swój udział w Rolandzie Garrosie 2025 i pobyt w Paryżu, dzieląc się swoimi refleksjami w poście na Instagramie.
Mimo że tegoroczna edycja turnieju zakończyła się dla niej porażką w półfinale z Białorusinką Aryną Sabalenką, polska tenisistka podkreśliła, że był to "niesamowity czas zarówno na korcie, jak i poza nim, pełen wspaniałych wyzwań i meczów na wysokim poziomie".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niezwykłe sceny w USA. Jak ona to wygrała?!
Świątek wyraziła ogromną dumę z pracy, którą wykonała wraz ze swoim zespołem, podkreślając, że z turnieju wyniosła "kilka cennych lekcji".
Ciekawym elementem podsumowania był również pokaz zdjęć, które zaskoczyły fanów i ukazały naszą tenisistkę z nieco innej strony. Obok ujęć z kortu, Iga zaprezentowała fotki, na których... jeździ po mieście na hulajnodze, układa Lego, gra w Rummikuba, a nawet pozuje z maskotką podczas jednego z meczów (patrz poniżej na kolejnych slajdach).
Na koniec swojego wpisu, 24-letnia Świątek przekazała gratulacje dla Coco Gauff i Carlosa Alcaraza za ich zwycięstwa w turnieju Wielkiego Szlema, wyrażając podziw dla poziomu tenisa, jaki zaprezentowali.
"Serio... co za absolutnie fascynujący tenis widzieliśmy w Waszym wykonaniu. Wow" – podsumowała.
Która inna przeciętna tenisistka jest tak aktywna w mediach?