Nick Kyrgios, znany i kontrowersyjny australijski tenisista, w przeszłości 13. zawodnik rankingu ATP (aktualnie 636. pozycja), zdecydował się na otwarte wyznanie dotyczące swojego rozstania z Costeen Hatzi.
Podczas sesji pytań i odpowiedzi na Instagramie (Q&A), która odbyła się w tym tygodniu, Kyrgios odpowiedział na pytanie jednego z fanów o jego relację z Hatzi. "Takie rzeczy się zdarzają. Życzę jej wszystkiego najlepszego" - napisał sportowiec, dodając, że wspomnienia z ich związku pozostaną z nim na zawsze.
ZOBACZ WIDEO: "Po raz drugi zakładam koronę". Była Miss Polski powraca w wielkim stylu
Australijska para z greckimi korzeniami zaczęła się spotykać w grudniu 2021 r., a ich związek był szeroko komentowany w tabloidach. W kwietniu 2025 r. pojawiły się plotki o ich rozstaniu, gdy oboje zaczęli publikować tajemnicze posty w mediach społecznościowych.
Internauci zauważyli, że usunęli swoje inicjały z opisów na Instagramie, co tylko podsyciło spekulacje o kryzysie w związku pary.
Influencerka i modelka odniosła się wcześniej do swojego związku z Kyrgiosem w mediach społecznościowych. W marcu 2025 r. opublikowała na TikToku filmik, który wywołał spekulacje o ich rozstaniu. W klipie, który opatrzyła żartobliwym komentarzem, zdradziła, że jej życie jest pełne chaosu.
Podczas sesji Q&A Kyrgios poruszył również temat związany z ukończeniem przez niego 30 lat. "To niesamowite, a ja wciąż nie jestem w swoim szczycie" - stwierdził tenisista, a odpowiadając na propozycję randki od jednej z fanek, zażartował, że... "panie ciągle płacą za kolację z nim".