Polska zawodniczka odniosła się do tematu w sposób zdecydowany. Joanna Jędrzejczyk zaznaczyła, że często słyszy od ludzi rzeczy i stwierdzenia na temat swojego życia, z którymi kompletnie się nie zgadza.
- Mam już dość słuchania tego, że "chciałaś być kobietą niezależną, to masz. Będziesz sama, bo mężczyźni boją się silnych kobiet". Co to w ogóle znaczy? Czy ja mam obniżyć swoje standardy, bo ktoś nie chce ich mieć? - pytała retorycznie na kanale "ELLE Polska".
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Sajfutdinow, Murawski i Hellstroem-Baengs
W dalszej części wypowiedzi wymieniła cechy, na które zwraca u płci przeciwnej szczególną uwagę. Przyznała również, że chciałaby związać się z osobą posiadającą podobny charakter do niej.
- Przede wszystkim musi być osobą rodzinną, bardzo wrażliwą, ale też ambitną. Ja jestem bardzo pracowita i tego oczekuje. Nie lubię lenistwa i nie zmienię tego specjalne dla kogoś. Szukam partnera, a nie chłopca - zaznaczyła.
Jędrzejczyk trzy lata temu ogłosiła, że przechodzi na sportową emeryturę i chce skupić się na innych zadaniach. Była mistrzynią UFC w latach 2015-2017, a sukcesy święciła także w boksie tajskim.
Kilka lat temu przeżyła bolesne rozstanie z Przemysławem Butą. To polski piłkarz, który w trakcie swojej kariery występował na poziomie III ligi. Para była w związku przez osiem lat i rozstała się w 2017 roku.
Jędrzejczyk twierdziła w "Wysokich Obcasach", że narzeczony zdradził ją z inną kobietą. To właśnie od niej zawodniczka poznała gorzką prawdę.