Tożsamość biznesmena nie została ujawniona. Jego testament został sformalizowany w Porto Alegre 12 czerwca, a obecni przy tym byli dwaj świadkowie. Takie informacje przekazała RIC Record.
Neymar może odziedziczyć sumę wynoszącą 846 mln funtów (ok. 4,1 mld zł). Miliarder, który nie ma dzieci i jest samotny, wybrał piłkarza, ponieważ identyfikuje się z nim na poziomie osobistym. Obaj mężczyźni nigdy się nie spotkali.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Lampe opowiada o ojcu. "Prawie nigdy nie był zadowolony. Teraz to rozumiem"
Biznesmen podziwia jego więzi rodzinne, zwłaszcza relację z ojcem, co przypomina mu jego własnego nieżyjącego rodzica. Zawodnik Santosu nie skomentował jeszcze tych doniesień, a sprawa może napotkać komplikacje prawne i musi zostać zatwierdzona przez sądy.
W styczniu tego roku Neymar wrócił do ojczyzny po wielu latach gry w Europie. Podpisał umowę z Santosem, którego jest wychowankiem. W ostatnim czasie nie został powołany do reprezentacji Brazylii i nie ukrywał rozczarowania z tego powodu.
- Miałem obrzęk mięśnia przywodziciela. To było denerwujące, ale nic poważnego, nawet dzisiaj grałem. Myślę, że zostałem pominięty z przyczyn sportowych, nie sądzę, żeby to miało związek z moją sytuacją zdrowotną - powiedział po meczu ligowym z Fluminense.
W kadrze narodowej 33-latek wystąpił do tej pory 128 razy i zdobył 79 bramek. W swojej karierze grał w Santosie, FC Barcelonie, Paris Saint-Germain i Al-Hilal.
Cóż , jego pieniądze i jego decyzja.