Kyren Wilson, znany snookerzysta, przeżywa trudny okres w życiu osobistym. Jak podaje "DailyMail Sport", jego żona Sophie musiała przejść operację, co wpłynęło na jego koncentrację i formę sportową. Wilson, mimo sukcesów w Shanghai Masters i na mistrzostwach świata w 2024 roku, odnotował spadek formy w ostatnich turniejach.
- Miałem ciężki czas poza stołem - przyznał Wilson po wygranej z Harisem Tahirem na Xi'an Grand Prix. - Moja żona była bardzo chora, więc przez cztery, pięć tygodni nie grałem w snookera. Teraz, gdy Sophie dochodzi do siebie, mogę znów skupić się na grze - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wspomina potworny wypadek. "Nie jestem już tym samym człowiekiem"
Wilson i Sophie są razem od 2009 r., a ślub wzięli w 2016 r. Mają dwóch synów, Finleya i Baily'ego. Choć Wilson nie ujawnił szczegółów operacji, wyraził nadzieję na pełne wyzdrowienie żony. - To była trudna decyzja, by wyjechać do Chin, wiedząc, że Sophie jest na stole operacyjnym - dodał.
Snookerzysta podkreślił, że wsparcie rodziny jest kluczowe dla jego sukcesów. - Czasem trzeba poświęcić się dla gry, ale teraz czuję, że wracam do formy - powiedział. Wilson awansował do ostatniej szesnastki po wycofaniu się Marco Fu z powodu kontuzji.
Wilson podzielił się także osobistą historią o walce swojej matki z rakiem piersi. - Moja mama jest moim bohaterem, pokazała, jak walczyć z tą straszną chorobą - napisał na Instagramie. Rodzina świętowała jej wyzdrowienie wspólną kolacją.