Rozśmiesza całą Polskę. Wystartował w maratonie w Chicago. Oto jego wynik

Facebook / biegamipije / Na zdjęciu: Marcin Szczurkiewicz
Facebook / biegamipije / Na zdjęciu: Marcin Szczurkiewicz

Marcin Szczurkiewicz, filar Kabaretu Skeczów Męczących, tym razem zaskoczył fanów swoim sportowym osiągnięciem. Zmierzył się z legendarnym maratonem w Chicago i nie tylko dobiegł do mety, ale także pobił swój rekord życiowy.

W tym artykule dowiesz się o:

Aktor Kabaretu Skeczów Męczących, 44-letni Marcin Szczurkiewicz, ukończył prestiżowy Chicago Maraton, bijąc swój rekord życiowy.

Osiągnął czas 3:56:05, co oznacza, że po raz pierwszy w życiu (za trzecim podejściem) złamał barierę 4 godzin w maratonie. To znaczący wynik, ponieważ poprawił swój poprzedni najlepszy wynik na dystansie 42,195 kilometra aż o 15 minut.

ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć

Jak sam napisał na Facebooku, "marzenia spełnione" i na mecie nie krył wzruszenia. "Mijając metę się poryczałem. Marzenia spełnione, między innymi dzięki Wam, bo od wielu dni czułem tu rosnącą falę dobrej energii i wsparcia" - podziękował swoim fanom.

Dodatkowo, artysta opublikował humorystyczny filmik, w którym w żartobliwy sposób opowiadał o swoim marzeniu o "trójce z przodu" (czyli czasie poniżej 4 godzin w maratonie), porównując je do... ukochanej.

- Wiesz, że jesteś moim marzeniem i zrobię wszystko, żeby cię mieć nawet ten jeden raz. Uwierz już zawsze będę to pamiętał i wspominał. Zdaję sobie sprawę, że jestem po 40-stce a ty masz trójkę z przodu, ale wiem, że do siebie pasujemy. Kochana... - mówił na nagraniu (patrz poniżej).
Filmik był opatrzony opisem: "Dobrze, że żona nie słyszy, kiedy tak sobie cichutko rozmawiam w sypialni z wymarzoną maratońską 'życiówką'".

facebook.com/reel
facebook.com/reel
Komentarze (1)
avatar
pan wszystkich wszystkich panów
13.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te 195 metrów to jeszcze mogę zrozumieć... ale reszta? 
Zgłoś nielegalne treści