Mateusz Borek jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy sportowych w naszym kraju. Choć specjalnością 51-latka jest piłka nożna i jego głos możemy usłyszeć m.in. w trakcie meczów reprezentacji, nie zamyka się on tylko na tę dyscyplinę. Interesuje się też bowiem m.in. sportami walki.
Nie obca Borkowi jest też koszykówka. Świadczy o tym zdjęcie z jednego z przedsezonowych spotkań Chicago Bulls, które dziennikarz umieścił na Instagramie. Miał nawet na sobie klubową koszulkę. "Fantastycznie było wpaść do United Center" - skwitował w opisie.
ZOBACZ WIDEO: Kibice uderzyli w Tuska. Zapytaliśmy Polaków, co o tym sądzą
Po powrocie do kraju 51-latek podzielił się swoimi spostrzeżeniami na antenie Kanału Sportowego. Nawiązał m.in. do sposobu bycia Amerykanów. - Nie chcę mówić o amerykańskim luzie, bo dla mnie to jest taki luz pozorny. [...] To nie jest kraj luzu. Mi się wydaje, że nie ma bardziej policyjnego państwa, niż Stany Zjednoczone - skwitował.
- Tam musisz się słuchać. Nie ma możliwości, żebyś podyskutował ze stewardem, podniósł głos na policjanta czy wykonał jakiś krzywy ruch, bo błyskawicznie cię to bardzo dużo kosztuje - dodał Borek.
51-latek już od lat spełnia się w roli dziennikarza. Od 2020 roku jest związany z TVP Sport, gdzie komentuje m.in. spotkania Ligi Narodów czy Ligi Mistrzów. Współpracuje również z federacją KSW.
żadnego respektu!
W USA Policja wzbudza respect jaklolwiek
jest tež bardzo pomocna.
Borek powiedziaľ co wiedziaľ po
2 dniach pobytu !
Rob, NJ