Groźny wypadek kolarza. Przebił barierkę, spadł 12 m z mostu do jeziora
Zawodnik teamu Christina Jewelry, Arnold Fiek, może mówić o prawdziwym szczęściu w nieszczęściu. Gdyby uderzył się w głowę, mogłoby go już nie być na tym świecie.
Przemek Sibera
Do mrożącego krew w żyłach wypadku doszło na 13. kilometrze niedzielnego wyścigu kolarskiego w Szwajcarii - GP Lugano.
Niemiecki zawodnik, Arnold Fiek, na jednym z zakrętów wpadł w poślizg, zahaczył o krawężnik i przeleciał przez barierkę na moście! - Na drodze było bardzo ślisko, bo padał deszcz - tłumaczył później.
Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)