W poniedziałek Beitar Jerozolima podejmował drużynę Maccabi Hajfa. W kadrze drugiego z tych zespołów występuje Ludovic Obraniak. Jego koledzy przegrali 2:3, a on sam nie pojawił się na placu gry.
Reprezentant Polski i tak stał się bohaterem mediów. To efekt skandalicznego zachowania w trakcie meczu. "Ludo" stracił nad sobą panowanie, gdy po trzech zmianach pewne było, że nie wejdzie na boisko.
Obraniak był wściekły. Wstał z ławki rezerwowych, zdjął koszulkę, a następnie... rzucił ją w trybuny, gdzie zasiadali kibice Beitaru. Polak najprawdopodobniej zostanie ukarany przez swój klub.
W sprawie przyszłości Ludovica niewiele to zmienia. W Izraelu i tak został skreślony - Maccabi nie przedłuży z nim kontraktu, który kończy się po tym sezonie. 31-letni pomocnik w obecnych rozgrywkach wystąpił w dwudziestu meczach i strzelił dwa gole.
Opracował CYK
Zobacz wideo: piękna przewrotka w Serbii