Pijani mężczyźni zaatakowali mistrza świata w kolarstwie. Złamali mu palec

Newspix / Na zdjęciu: Philippe Gilbert
Newspix / Na zdjęciu: Philippe Gilbert

Belgijski kolarz Philippe Gilbert (BMC Racing) ucierpiał podczas przejażdżki na treningu. Napastnicy zostali zatrzymani przez policję.

W tym artykule dowiesz się o:

Mistrz świata w kolarstwie szosowym z 2012 roku doznał złamania palca lewej ręki w trakcie sprzeczki z mężczyznami, którzy zakłócili jego trening.

Podczas piątkowej przejażdżki Philippe Gilbert i jego kolega z amerykańskiej ekipy BMC Racing, Loic Vliegen, zostali zatrzymani przez dwóch osobników. Jeden z nich miał użyć siły przeciwko byłemu mistrzowi świata, łamiąc mu środkowy palec lewej ręki.

Według belgijskiej policji, która aresztowała sprawców ataku, obaj napastnicy byli pod wpływem alkoholu.

33-letni Gilbert trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Belgijskiego kolarza czeka teraz prawdopodobnie kilka dni przerwy od treningów.

- Czuję się dobrze. Jestem zszokowany tym, że tego typu incydent w ogóle miał miejsce. Jadąc na trening, nie przypuszczasz, że możesz stać się ofiarą takiego zajścia - powiedział mediom były czempion.

Opracował PB

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: kosmiczny gol we Francji. Takiej "piętki" nie widzieliście

Komentarze (0)