Przyjaźnił się z Gasolem i zarabiał miliony. Jak potoczyły się losy pierwszego Polaka w NBA?

Kontrakt z Memphis Grizzlies sprawił, że na jego punkcie oszalała cała Polska. W NBA jednak sobie nie poradził, ale pobyt w koszykarskim raju zapewnił mu dostatnie życie na resztę dni.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Opublikowany przez Cezary Trybański na 10 czerwca 2015

Koszykarska liga NBA przez dziesiątki lat była niedostępna dla polskich koszykarzy. Pierwszego rodaka w prestiżowych rozgrywkach doczekaliśmy się dopiero w 2002 roku. Cezary Trybański, zawodnik Znicza Pruszków, został zawodnikiem Memphis Grizzlies.

Kariera naszego środkowego nie potoczyła się jednak tak, jak wszyscy oczekiwali. Dzisiaj z NBA zostały mu wspomnienia oraz bardzo duży niedosyt.

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • kemp Zgłoś komentarz
    Magia nba dziala i sie ciesze ze jego nazwisko przyciaga kibiców na 1ligowe parkiety. Czekamy w Bydzi
    • szurszacz Zgłoś komentarz
      ludzie w ameryce myślą, że to był najlepszy polak grający w koszykówke. a to po prostu był zwykły cienias , który psim swędem dostał się do nba
      • Dariusz Konferowicz Zgłoś komentarz
        Prawda jest taka ze w NBA nawet nie zaistniał .21 spotkan przez tyle lat . Może z pół godz. spędził na parkiecie . Smutne .
        • piotruspan661 Zgłoś komentarz
          Nie zatrybił.