Była wielką gwiazdą polskiego sportu. Tragiczna śmierć przerwała wszystko

 Redakcja
Redakcja
Newspix.pl/Paweł Hoffman

Małgorzata Dydek "od zawsze" była bardzo wysoka. Wydawałoby się, że w związku z tym od początku wiązała swoje losy z koszykówką, ale nie ciągnęło jej do sportu. Miała zupełnie inne plany.

- Chciałam zostać harcerką. Nic, tylko siedzieć w lesie i palić ogniska. Dopiero starsza siostra skusiła mnie legitymacją klubową, taką w sztywnej okładce, składaną, ze zdjęciem. To było coś nowego. Dostałam więc taką książeczkę i poszłam na pierwszy trening. Spodobało mi się - opowiadała w "Gazecie Wyborczej".

"Margo" trafiła do klubu Huragan Wołomin. Po dwóch latach przeszła jednak do Olimpii Poznań, gdzie z miejsca stała się gwiazdą. Sukcesy pojawiły się błyskawicznie, dwa razy zdobywała mistrzostwo Polski. Pewne było, że w kraju długo nie zagrzeje.

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna/Gazeta Wyborcza/Przegląd Sportowy
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • Maciej Różański Zgłoś komentarz
    "tragiczna smierć przerwała wszystko " a zwykła nie przerywa ????
    • Hans Kropson Zgłoś komentarz
      Umarla po pierwszym zawale w Brisbane. Jakich tam musza miec lekarzy? W Polsce po pierwszym zawale nawet bez pomocy lekarskiej pacjent zwykle przezywa...
      • Edward Jaworski Zgłoś komentarz
        Wiadomo, sport to zdrowie!!!? Szkoda pani Małgosi, ale to ona wybrała wyczyn na najwyższym poziomie.
        • Mate1 Zgłoś komentarz
          Szkoda dziewczyny. Wszystkich Nas to czeka. Szkoda tylko,że niektórych w tak młodym wieku. Małgorzata Dydek,kojarzy mi się z Agatą Mróz. Naszą,także przedwcześnie zmarłą znakomitą
          Czytaj całość
          sportsmenką,siatkarką. Obie miały jakieś osiągnięcia,większe i mniejsze,także kariery. Były do siebie nawet podobne(wydaje mi się,ze także z twarzy,wzroście) Odeszły w dramatycznych okolicznościach. I obie zostawiły po sobie,coś najważniejszego,czyli dzieci. Reszta jest mniej ważna. Pamiętamy.
          • Osiedle Czaszki Zgłoś komentarz
            Przepraszam, ze się wtrącam, ale 2,18 cm ma pan redaktor...
            • Piotr Weber Zgłoś komentarz
              "od dziecinstwa miala problem ze znalezieniem partnera"... czy ten kretyn sprawdza, jakie bzdury pisze??
              • diamond Zgłoś komentarz
                I co się czepiasz ? Przecież wszyscy wiemy o co chodzi. Nudne masz życie, że wchodzisz na portal i poprawiasz każdy błąd ? Może Ty byś chciał być redaktorkiem i zazdrościsz ?
                Czytaj całość
                Polskie buractwo ....
                • kristobal Zgłoś komentarz
                  a wzrost 2,18 cm to kolejny babol. Albo 2,18 m albo 218 cm