Po meczu na swoim koncie na Instagramie "Arczi" zamieścił zdjęcie ze swoją fenomenalną paradą. - Ostatni mecz na własnym boisku. Dziękuję za doping wszystkim fanom AFC Bournemouth. Do zobaczenia w przyszłym sezonie - napisał na portalu społecznościowym wychowanek Pogoni Siedlce.
Na Vitality Stadium Borucowi towarzyszyła cała rodzina. 36-letniemu bramkarzowi kibicowały: małżonka Sara i córeczki Olivia oraz Amelia.
Kilka dni temu serwis internetowy "Bournemouth Echo" spekulował, że Boruc może skorzystać z klauzuli przedłużenia kontraktu i zostać w klubie na kolejny sezon. Ostatni wpis bramkarza na Instagramie może świadczyć o tym, że właśnie podjął on decyzję o pozostaniu w drużynie AFCB.
Opracował PB
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: chamski atak piłkarza. Rywal po kopnięciu trafił do szpitala