Oficjalnie Olisadebe ma 38 lat. Są tacy, którzy twierdzą, że urodził się prawie 50 lat temu!

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Getty Images/Jamie McDonald

Prawdę próbował poznać wspomniany już Michał Zichlarz. Dziennikarz specjalnie udał się do Nigerii, aby tam odnaleźć, a następnie porozmawiać z rodziną gwiazdy polskiej kadry. Zrobił to plecami Emmanuela, bo ten z pewnością nie byłby zadowolony z takiego pomysłu.

Na miejscu Zichlarz dotarł do brata nigeryjskiego napastnika. On jednak za spotkanie zażądał wielkich pieniędzy. Przy drugiej próbie nie było już mowy o finansach, ale zgodę musiał wyrazić Olisadebe. Ten się wściekł, gdy o wszystkim usłyszał.

- Czego chcesz człowieku od moich najbliższych? Zostaw ich w spokoju. Rodzinę trzymam poza mediami - mówił przez telefon "Oli".

Skorupski jest przekonany, że to z obawy o wyjawienie prawdy na temat wieku Emmanuela.

- Nie dziwię się, że w Nigerii nie spotkał się pan z rodziną Olisadebe. Nie chcieli rozmawiać, bo może obawiali się, niewygodnych pytań. Jego wiek jest głęboko ukrytą tajemnicą.

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna/Super Express/Afryka gola
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
  • Krotoszyn Zgłoś komentarz
    Wypada podziękować Oliemu, że dzięki jego determinacji i woli walki jakoś ten marazm w polskiej piłce udało się przetrwać
    • smoker Zgłoś komentarz
      zostawcie polskiego czarnuszka w spokoju zrobil swoje,gdyby nie on nasi kopacze nie mieli by goracych kubkow,polska sporo jego golom zawdziecza i basta
      • _smigol_ Zgłoś komentarz
        Dlaczego "były bohater" Każdy kto zrobił wiele dla polskiej piłki nożnej pozostanie na zawsze bohaterem. Takim dla mnie jest pan Olisadebe.
        • piotruspan661 Zgłoś komentarz
          Gdyby chciał grać w reprezentacji młodzieżowej wiek by miał znaczenie, a tak ma tylko dla żądnych sensacji dziennikarzy. Najważniejsze, że ma polskiego korzenia.
          • Piotr Olszewski Zgłoś komentarz
            A co za roznica ile ma lat? Wazne ze jak kazdy Nigeryjczyk, Boniek czy Lato jest Polakiem.
            • Forest1997 Zgłoś komentarz
              Ja pamiętam go jako zawodnika dzięki któremu awansowaliśmy na mundial.Był niesamowicie szybki,zwinny,całkiem silny i skuteczny.Nie sądzę aby miał więcej lat niż to oficjalnie podano,a
              Czytaj całość
              nawet jeśli to co z tego skoro zrobił wiele dobrego dla polskiej piłki?
              • Artur__83 Zgłoś komentarz
                Ile by Olisadebe nie miał lat...to nie metryka za niego strzelała bramki w meczach z takimi rywalami jak Ukraina, Norwegia,Rumunia, USA to nie "młody" Kucharski, Mięciel czy Saganowski
                Czytaj całość
                strzelili te bramki które dały nam awans po kilkunastu latach kompromitacji w kwalifikacjach tych bramek nie strzelili eksperci w postaci Smudów,Jansów i innych "specjalistów" tylko właśnie on...i ile by lat wtedy nie miał to piłka, murawa i pogoda była dla niego taka sama jak dla innych na boisku...ciekawe ile czekalibyśmy lat na awans do czegokolwiek gdyby nie Engel , Olisadebe i kilku innych którzy widząc bramki Oliego uwierzyli że jednak ...można, owszem zbyt dużej kariery za granicą nie zrobił..wpisując się tym idealnie w polską mentalność piłkarzy z tamtych lat...bo który zawodnik z pola zrobił wtedy karierę??? a już tym bardziej napastnik..?? ani Żurawski, Kucharski, Frankowski, Kryszałowicz, Mięciel, Czereszewski,Saganowski,Smolarek...to taka była epoka polskich napastników a chyba nikt nie sugeruje że wszystkim nie wyszło ze względu na podejrzane metryki? ;)
                • Mirosław Gian Wielandt Zgłoś komentarz
                  Strzelał dla Polski to mógł mięć nawet hm...60 lat i tak był szybszy niż inni w wieku 20 paru lat
                  • kokojamboo Zgłoś komentarz
                    Nasz polski Oli szybki jak błyskawica i dający nam wiele radości,Szkoda ze tak potoczyła sie jego kariera.Powodzenia.
                    • Niunio Baletunio Zgłoś komentarz
                      Oli od goli - Szacunek.
                      • Maks I Zgłoś komentarz
                        Oli i te jego niezapomniane gole torujące nam drogę do MŚ 2002 w Korei/Japonii - był objawieniem! :)