Artur Szpilka już nie może się doczekać powrotu na zawodowy ring. Kontuzja lewej dłoni, której doznał w trakcie przygotowań do styczniowej walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej z Deontayem Wilderem, ciągle daje znać o sobie i podopieczny Ronniego Shieldsa może jedynie lekko trenować.
Ze względu na to, że ręka nie jest do końca wyleczona, powrót "Szpili" do boksu może się opóźnić. Polak prawdopodobnie wejdzie do ringu dopiero za kilka miesięcy - pod koniec tego roku lub na początku 2017.
W weekend Szpilka i jego dziewczyna, Kamila Wybrańczyk, bawili się na weselu. Sportowiec wrzucił do sieci kilka zdjęć, na których pozuje w garniturze, co wywołało lawinę komentarzy internautów.
- Elegancik - piszą fani talentu pięściarza, którzy chwalą 27-latka.
Opracował PB
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Morata ośmieszył Casillasa. Tym lobem zachwycają się kibice