Jacek Gmoch po pierwszym meczu grupowym Helwetów z Albanią (1:0) chciał skomentować postawę Breela Embolo na boisku.
- Ten ciemnoskóry piłkarz od Szwajcarów - powiedział, próbując przypomnieć sobie jego nazwisko. Gdy dziennikarz go naprowadził, wypalił: - Tak! Embolo! Ja go mylę ciągle z tą chorobą (ebola - przyp. red.).
Wypowiedź Gmocha została odnotowana przez polskich fanów, ale dopiero teraz, na kilka godzin przed meczem 1/8 finału Euro 2016, nagłośnił ją szwajcarski tabloid "Blick". W sobotnim wydaniu dziennikarze wyrazili oburzenie po słowach byłego selekcjonera Biało-Czerwonych.
- Ebola zamiast Embolo. To skandal! Przez epidemię eboli zmarło w afrykańskich krajach aż 11316 osób - zaznaczył autor artykułu.
"Polacy wyśmiewają naszego Breela" - czytamy w tytule.
Zdaniem dziennikarzy "Blicka" wypowiedź Gmocha miała podtekst rasistowski. Szwajcarzy zaczęli następnie krytykować Polaków w tej kwestii.
- Rasizm w Polsce to dobrze znany problem. Trudno zrozumieć, że miesiąc temu polski rząd rozwiązał Radę ds. walki z rasizmem i ksenofobią. Podczas ME w 2012 r. w Polsce czarnoskórzy piłkarze Holandii byli obrażani w rasistowski sposób. Ówczesny selekcjoner Ruud Gullit mówił: "Szkoda, że to się wydarzyło. Mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk" - czytamy na stronie internetowej "Blicka".
Sam Embolo w jednym z niedawnych wywiadów przyznał, że spotyka się z przejawami rasizmu na boisku, ale stara się tym nie przejmować. Radzić z takimi sytuacjami nauczył się w FC Basel, gdzie pracuje często z trenerem mentalnym.
Opracował PS
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: w Bayernie idzie mu lepiej. Lewandowski wśród gwiazd klubu