- To jest ta druga, mniej miła strona medalu. Po ciężkim obozie. Czas się dobrze najeść i odpocząć odrobinę - napisała w komentarzu do zdjęcia zamieszczonego na Facebooku dwukrotna mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich, Justyna Kowalczyk.
"Każdy ma taką, na jaką zasłużył". Kowalczyk pokazała swoją "plażę"
Na fotografii zrobionej na koniec obozu w estońskim Otepaa widać nogi naszej sportsmenki. Niektórzy internauci sądzili, że Kowalczyk cierpi na żylaki kończyn dolnych, ale w jednym z kolejnych wpisów biegaczka wytłumaczyła, skąd wziął się problem.
- Wszystkich, którzy widzą na moich nogach żylaki, chciałabym uspokoić, że ich tam nie ma. Tak wygląda skrajnie zmęczony mięsień, na którym jest znikoma ilość tkanki tłuszczowej - napisała na portalu społecznościowym podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego.
Puchar Świata w biegach narciarskich rozpocznie się 26 listopada w fińskim Kuusamo. Najważniejszą imprezą w sezonie będą MŚ w narciarstwie klasycznym, które odbędą się w Lahti w dniach 22 lutego - 5 marca.
Opracował PB
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: ma 51 lat i ciągle zadziwia. Tak strzela Georghe Hagi