Ronaldinho, Scholes, Giggs. W tym kraju stworzyli galaktyczną ligę!

Michał Fabian
Michał Fabian
Fot. AFP/East News

Figo przyznał, że sam chętnie wziąłby udział w rozgrywkach, ale byłoby to źle odebrane. - Jestem prezydentem ligi, doszłoby więc do konfliktu interesów. Jeśli zagrałbym w jednej drużynie i wygrał, to wszyscy pomyśleliby, że stało się tak z tytułu funkcji, którą sprawuję - przyznał.

Skupił się więc na namawianiu byłych kolegów z boiska. - W przypadku gwiazd zawsze najtrudniej dopasować się do ich terminarza. Mają swoje zajęcia, swoje życie. Na szczęście wszystkie gwiazdy odpowiedziały bardzo szybko i pozytywnie - chwalił się Luis Figo.

Premier Futsal miała być ligą z udziałem ośmiu zespołów, ostatecznie uczestniczy w niej sześć ekip. W każdej drużynie występują zagraniczni futsalowcy (m.in. były reprezentant Włoch, Foglia, czy Brazylijczyk znany z występów w Rosji - Pula), piłkarze z Indii grający na co dzień w hali, a także wielka międzynarodowa gwiazda (tzw. marquee player).

Składy uzupełnili miejscowi piłkarze wyłonieni podczas castingu. To była selekcja zakrojona na szeroką skalę. W każdym z sześciu miast, które wystawiły drużynę do rozgrywek Premier Futsal, wybrano po pięciu najlepszych piłkarzy z grona... aż 2500 chętnych.

Wiosną odbyły się prezentacje gwiazd każdej z drużyn. Jedna z nich to "król futsalu" - Falcao.

Czy Ronaldinho poradziłby sobie w którejś z najsilniejszych lig europejskich?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna / premierfutsal.com / timesofindia.indiatimes.com
Zgłoś błąd
Komentarze (0)