Ashley McKenzie to jeden z najlepszych judoków w Wielkiej Brytanii. Trzy lata temu zdobył brąz na mistrzostwach Europy, a w 2014 r. sięgnął po złoto na Igrzyskach Wspólnoty Narodów. Te dwa sukcesy znacznie rozbudziły apetyt 27-latka przed turniejem olimpijskim.
Sportowiec z Londynu jechał do Rio de Janeiro z nadzieją na zdobycie upragnionego medalu. Judoka startujący w kategorii 60 kg odpadł jednak w trzeciej rundzie. Pokonał go Jeldos Smetow z Kazachstanu.
Takiego obrotu spraw McKenzie zupełnie się nie spodziewał. Porażka mocno nim wstrząsnęła. Dowodem na to jest wielce wymowne zdjęcie, które zostało zrobione po jego odpadnięciu z IO.
Judoka leżał za dwoma koszami na śmieci i płakał po porażce z Kazachem.
Thank you all for your support.. My journey has been tough but you've all helped! Thank You pic.twitter.com/if0gGoeHKv
— Ashley McKenzie (@Ashleymckenzi12) 6 sierpnia 2016
- To wszystko wyjaśnia! Nie sądzę, że muszę coś dodawać na temat tego, jak się czuję. Dziękuję wszystkim za wsparcie - pisze Ashley.
To nie pierwsze tak emocjonalne zachowanie McKenziego. Cztery lata temu, na igrzyskach w Londynie, także popłakał się, gdy przegrał w drugiej rundzie.
Opracował CYK
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Mourinho zastraszał piłkarza? "Za takie coś grożą 3 lata"