- Tak, to prawda. W poniedziałek zdałem egzamin na prawo jazdy. Cieszę się, że ten rozdział jest już zamknięty - zdradził w rozmowie z dziennikiem "Bild" Marco Reus.
Kilka lat temu reprezentant Niemiec kupił sobie "lewe" prawo jazdy, którym posługiwał się podczas kontroli drogowych. Policja długo dawała się nabierać na ten numer, ale oszustwo zostało w końcu odkryte.
W grudniu 2014 roku Reus musiał zapłacić karę grzywny w wysokości 540 tys. euro (ok. 2,3 mln złotych) za notoryczne łamanie prawa w latach 2011-14. - Wyciągnę z tego wnioski - mówił wówczas zawodnik BVB.
Teraz ten niechlubny rozdział w życiu wychowanka Post SV Dortmund został zamknięty.
BILD: Marco Reus completed his driving test on Monday. Today he was handed his license.
— Evilhot Reus(@EvilREUS) 16 sierpnia 2016
pic.twitter.com/FfCePWF7FK
Opracował PB
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: cios w głowę. Chuligan uderzył bramkarza podczas meczu