To już 15 lat. W zamachu na World Trade Center polski medalista IO stracił syna

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
Porwany przez terrorystów z Al-Kaidy Boeing linii American Airlines z 92 osobami na pokładzie, planowo lecący z Bostonu do Los Angeles, uderzył niemal dokładnie w miejsce, w którym prawdopodobnie przebywał Norbert Szurkowski. Miało to miejsce o 8.46.

Ewa Dotti, mama Norberta Szurkowskiego, rozmawiała z synową o tym, co wydarzyło się właśnie w Nowym Jorku. Nie miała pojęcia, że jej syn jest w budynku. Dowiedziała się o tym od Urszuli Szurkowskiej. Nie wiedzieli jeszcze wtedy, że ich bliski zginął. Nikt, kto był powyżej 104. piętra, się nie uratował.

31-latek znalazł się wśród prawie trzech tysięcy ofiar zamachów. Jego ciało nigdy nie zostało zidentyfikowane, tak jak zdecydowanej większości ludzi, którzy zginęli w obu wieżach. Symboliczny pogrzeb Norberta Szurkowskiego odbył się na cmentarzu w Wiechowicach koło Wrocławia.

Spieszył się do córki

Syn Ryszarda Szurkowskiego mieszkał długo w Stanach Zjednoczonych, gdzie po rozwodzie rodziców zabrała go mama. Pechowego dnia nie musiał nawet przychodzić tak wcześnie do WTC, jednak chciał zobaczyć, jak mają się prace remontowe. Po południu planował czas dla żony (była w ciąży) i córki.

Norbert wyszedł rano z domu, ale musiał wracać po przepustkę. Po pierwszym zamachu na World Trade Center w 1993 roku (w garażu eksplodowała ciężarówka wypełniona materiałami wybuchowymi, które miały zawalić jedną z wież na drugą) wprowadzono dodatkowe zabezpieczenia przy wejściu do budynków. Do domu już nie wrócił.

Ryszard Szurkowski do dzisiaj nie pogodził się z tym, co stało się w Nowym Jorku w 2001 roku. Zawsze był twardy i nie do zdarcia, na rowerze rządził. Nie było takiej rzeczy, która by go złamała, jednak - jak przyznawał w wywiadach - to zdarzenie jest tragedią, o której nie da się zapomnieć. Rodziny ofiar zamachów walczą o odszkodowanie. Były kolarz nawet nie chciał dochodzić pieniędzy, które by mu przysługiwały.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Drzyzga poślubił piękną Monikę. Koledzy z kadry bawili się na weselu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×