Cristiano Ronaldo wyleczył kontuzję, której nabawił się w finale Euro 2016, ale na razie jego zespół zawodzi. W trzech ostatnich spotkaniach Real Madryt za każdym razem remisował. Portugalczyk ma także inne zmartwienia.
Media poinformowały o niebezpiecznym wypadku prywatnego odrzutowca "Crisa". Samolot musiał awaryjnie lądować na lotnisku El Prat w Barcelonie z powodu awarii podwozia.
Maszyna wylądowała, ale została poważnie uszkodzona. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jedynie pilot doznał kilku niegroźnych obrażeń.
BREAKING: Cristiano Ronaldo's plane crashes in Spain. Shocking news. https://t.co/emvSWOOmSA pic.twitter.com/QpknUvGafq
— ESPN (@ESPN_Footy) 29 września 2016
- Cristiano i jego rodzina nie byli w samolocie. Wypadek nie miał też żadnych poważnych konsekwencji. Samolot często jest wynajmowany przez firmy i tak było w tym przypadku - mówi informator "Daily Mirror".
Portugalczyk kupił odrzutowiec rok temu za 15 milionów funtów.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: bramkarz z dziurawymi rękami. Popełnił koszmarny błąd!