Wielki dramat rozegrał się na jednej z dróg w niemieckiej miejscowości Breuberg. Media informują o zderzeniu dwóch samochodów. Jeden z nich prowadzony przez 20-latka - Volkswagen Golf - nagle zjechał na przeciwległy pas i uderzył czołowo w Toyotę.
Konsekwencje okazały się tragiczne. Na miejscu zmarła Larissa Goerdel, 21-letnia piłkarka, która kierowała Toyotą. Śmierć poniósł również sprawca wypadku oraz 19-latek, który z nim podróżował. Przeżyły dwie 18-letnie pasażerki Volskwagena Golfa.
Trauer um Larissa #Gördel: Die Zweitliga-Fußballerin vom TSV Schott Mainz ist tödlich verunglückt. https://t.co/NSgNdb4eRg
— BILD Sport (@BILD_Sport) 8 października 2016
Niemcy są wstrząśnięci wypadkiem. Goerdel była znaną sportsmenką, grała przez wiele lat w FFC Frankfurt (ostatnio w drugiej drużynie), latem zmieniła klub i przeniosła się do TSV Schott Mainz (klubu z II ligi niemieckiej). Szybko wywalczyła sobie miejsce w składzie i zagrała w trzech meczach.
- Z przykrością informujemy, że nasza zawodniczka Larissa Goerdel w nocy zginęła w wypadku. Nasze myśli są z jej rodziną i przyjaciółmi - komentuje klub na Facebooku.
Piłkarki z Moguncji w niedzielę miały rozegrać mecz Pucharu Niemiec, ale po śmierci ich koleżanki pojedynek z SC Sand został odwołany.
- Wszyscy jesteśmy zszokowani tą wiadomością. W tym momencie brakuje mi słów. Szczególnie tragiczne jest to, że prawdopodobnie Larissa nie zawiniła w tym wypadku - mówi dyrektor sportowy TSV Schott Mainz, Jens Klee.
Larissa Goerdel występowała w formacji obronnej. W przeszłości dostawała powołania do reprezentacji kraju U-15 i U-16. W starszym z roczników rozegrała pięć spotkań w narodowych barwach.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: ach, ci Brazylijczycy! Fenomenalny gol przewrotką
zwlaszcza samochodowe. Nikomu nieznanym pilkarkom tez... Po co Czytaj całość