"Jestem w ósmym miesiącu ciąży". O tych słowach "Lewego" jest w Niemczech głośno

Krzykliwy tytuł artykułu w niemieckim tabloidzie wbrew pozorom nie dotyczy powiększenia rodziny, lecz spraw kontraktowych gwiazdy Bayernu. Potwierdzają się informacje naszego portalu.

Piotr Bobakowski 30 Października 2016, 12:54

PAP/EPA / Andreas Gebert / Radość Roberta Lewandowskiego po jednej z bramek w meczu z Augsburgiem

W spotkaniu 9. kolejki niemieckiej Bundesligi Bayern Monachium pokonał na wyjeździe FC Augsburg (wynik 3:1), a w rolach głównych wystąpił polsko-holenderski duet ekipy "Bawarczyków" - Robert Lewandowski i Arjen Robben.

Kapitan Biało-Czerwonych zdobył dwa gole, Holender strzelił trzeciego. Obaj asystowali sobie nazwajem.

"Robbendowski". Memy po wielkim występie duetu Lewandowski-Robben

- Ich współpraca wyglądała perfekcyjnie. Jeśli tak zawsze będą grać, to dadzą wiele dobrego drużynie - komplementował swoich zawodników trener Carlo Ancelotti.

W niedzielę głośno zrobiło się o słowach "Lewego" dla dziennika "Bild". "Jestem w ósmym miesiącu ciąży" - brzmi krzykliwy tytuł artykułu niemieckiego tabloidu

bild.de

"Bild" - oprócz pochwał pod adresem duetu mistrza Niemiec - podjął bowiem kwestię nowych kontraktów bohaterów Bayernu z meczu z Augsburgiem. Dziennikarz zapytał o postęp negocjacji w tej kwestii. Poprosił Lewandowskiego i Robbena o odpowiedź z użyciem terminologii stosowanej podczas ciąży (w którym miesiącu, od pierwszego do dziewiątego, znajdują się w sprawie swoich kontraktów).

- Ja nie jestem w ciąży - skwitował holenderski pomocnik.

Lewandowski natomiast zasugerował, że sprawa jego kontraktu jest praktycznie załatwiona i czeka już tylko na złożenie podpisów na dokumencie.

- Jestem w ósmym miesiącu ciąży - cytuje wychowanka Varsovii niemiecki tabloid.

Robert Lewandowski z nowym kontraktem

Przypomnijmy, że kilka dni temu Michał Kołodziejczyk, redaktor naczelny WP SportoweFakty, poinformował, iż Lewandowski porozumiał się z Bayernem w tej sprawie i wkrótce podpisze nową umowę.

- O jego nowym kontrakcie mówiło się od kilku miesięcy. Podwyżkę dla Polaka negocjowano na blisko dwudziestu spotkaniach. Lewandowski, który zarabiał dotychczas około 11 milionów euro, dostanie teraz cztery miliony więcej i stanie się obok Thomasa Muellera najlepiej zarabiającym piłkarzem Bayernu, a co za tym idzie - całej Bundesligi - napisał redaktor naczelny WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Howard Webb porzucił żonę dla 37-letniej Niemki